Puchar UEFA: Walka o awans do wielkiego finału

Zenit St. Petersburg zmierzy się z Bayernem Monachium, a ACF Fiorentina podejmie Glasgow Rangers. Rewanżowe spotkania półfinału Pucharu UEFA zapowiadają się niezwykle interesująco, tym bardziej, iż jeszcze wszystko może się zdarzyć. Przed tygodniem w obu starciach padł bowiem nierozstrzygnięty rezultat, w Niemczech było 1:1, natomiast w Szkocji kibice nie doczekali się bramek.

Adam Kiołbasa
Adam Kiołbasa

Zenit St. Petersburg - Bayern Monachium / czw, 01.05.2008 godz.18:30

Pomimo, iż na własnym terenie Bawarczycy tylko zremisowali 1:1 z Zenitem, to przed rewanżem właśnie oni są faworytem. Mało kto wyobraża sobie, aby Bayernu mogło zabraknąć w finale UEFA CUP, tym bardziej, iż do gry po dyskwalifikacji powraca najlepszy strzelec tej edycji Pucharu UEFA, a mianowicie Luca Toni. Ponadto w pełni sił jest już zarówno Oliver Kahn, jak i Phillippe Lahm. W mocno osłabionym składzie zagrają za to gospodarze. Z powodu dyskwalifikacji na placu gry nie zobaczymy aż czterech zawodników: Fernando Ricksena, Andrieja Arszawina oraz Radka Sirla. W tej sytuacji szanse Zenitu na zakwalifikowanie się do wielkiego finału, który zostanie rozegrany na stadionie Manchesteru City maleją, niewykluczone jednak, że Rosjanie po raz kolejny udowodnią, iż zawsze należy się ich obawiać i po wyeliminowaniu z rozgrywek Villarrealu, Olympique Marsylii i Bayeru Leverkusen odprawią także z kwitkiem lidera tabeli Bundesligi. Bawarczycy z kolei liczą, iż po bramkowym remisie u siebie, podobnie jak to miało miejsce w pojedynku z FC Getafe, także i tym razem uda im się wyjść obronną ręką. Ten mecz jest zarazem konfrontacją dwóch znakomitych snajperów. Toni w tej edycji Pucharu UEFA zdobył już 10 bramek, natomiast Pavel Pogrebnyak tylko o jedną mniej.

Sędzia: Tom Henning Ovrebo (Norwegia).


ACF Fiorentina - Rangers Glasgow / czw, 01.05.2008 godz.20:45

Patrząc na sytuację kadrową Fiorentiny oraz Rangersów, wydaje się, że Fiołki bez większych problemów powinny się zakwalifikować do finału Pucharu UEFA. Cesare Prandelli nie będzie mógł skorzystać tylko z usług Daniele Cacii. W znacznie gorszej sytuacji znajdują się goście. W ich szeregach nie zobaczymy bowiem: Allana McGregora, Lee McCullocha, Chrisa Burke’a, Stevena Naismitha, Charlie Adama oraz Davida Weira, który nabawił się kontuzji w derbowym starciu z Celticiem. Do gry powraca za to Barry Ferguson i Kevin Thomson. W szeregach Violi po dyskwalifikacji do gry wraca natomiast Marco Donadel. Fioletowi najbardziej liczą na Adriana Mutu, dzięki któremu udało im się wyeliminować PSV Eindhoven. Szkoci z kolei mają nadzieję, iż po raz kolejny po bezbramkowym remisie na własnym terenie, w rewanżu uda im się osiągnąć na tyle korzystny rezultat, aby zakwalifikować się do kolejnej rundy. Oba kluby nie ukrywają, iż liczą na awans do finału.

Sędzia: Frank De Bleeckere (Belgia).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×