Furtok negocjował pięć minut

We wtorek przedstawiono sztab szkoleniowy Franciszka Smudy. Dyrektorem sportowym polskiej reprezentacji został Jan Furtok, były znakomity napastnik GKS Katowice i klubów Bundesligi.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski

Za co w kadrze będzie odpowiadał Furtok? - Będę rezerwował przeloty, hotele i oglądał boiska. Zatem będę robił to, co związane z logistyką. Tak bym to widział i to mi odpowiada. Na pewno jednak z chłopakami w piłkę pokopię, bo kiedyś nieźle mi to wychodziło - powiedział nowy dyrektor w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Furtok w iście ekspresowym tempie negocjował z PZPN. Ile to trwało? - Pięć minut. Nie interesowały mnie wielkie pieniądze. Trochę ich w życiu zarobiłem, więc teraz ta sprawa nie miała wielkiego znaczenia - dodał.

Więcej w Przeglądzie Sportowym

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×