Grzegorz Zengota: Cieszę się, że po tak długim czasie w końcu doszliśmy do porozumienia

Marszałkowski w Zielonej Góeze dzieli kasę poszczególnym osrodkom,i tyle w temacie drodzy Lubuszanie.

wiedze lepiej i sproboj im podskoczyc to w ryj odrazu, lepiej by sami pojechali lepiej by zrobili to czy tamto ale wszystko "by" czemu tylko w gebie sa mocni? bo tylko na tym polu potrafia cos zrobic zawsze warto postawic sie na czyims miejscu ze slowa czasem barddziej rania, nie moge jednak odpowiadac za wszystkich pierd...pismakow i kiboli i dzialaczy ktorym sie wydaje ze wszystki sukcesy tych chlopaczkow sa ich zasluga...zmarlych zostawmy w spokoju .

płaczą w mediach i prasie ze Zielona przyznzje waszemu miastu za mało pieniędzy więc pomysl,gdzie naprawdę jest stolica Lubuskiego.

wygranym by obydwie były zadowolone z odbytych negocjacji. Kompromis oznacza, że każda ze stron musiała z czegoś zrezygnować na poczet ich zakończenia. Kompromis to najczestrzy efekt negocjacji Polskich polityków wracających zza granicy po negocjacjach, którzy zawsze mówią: osiągnęliśmy sukces, bo osiągnęliśmy kompromis. A jak to się później okazuje - najgorsze dla nas wyjście. ..... szkoda, że Dowhan tak doświadczony biznesmen nie szanuje wychowanka swojego rodzimego klubu żużlowego.

mecze,a co innego jak medal się kupiło.Zgadzam się.A w jakim kierunku idzie polski żużel?Cofa się do lat 70-80tych,kiedy przynależność klubowa to była rzecz święta?Czy zawodnik jak Walasek,Kasprzak,za rok Zengota,chcący coś osiągnąć,mieć spokojną przyszłość,nie będzie śmigać dla grupki ludzi aby zrobić im dobrze,tylko wybierze lepszą ofertę?I mamy na to wpływ aby zostali?Przecież to Maciuś z Klanu by zrozumiał.

wypłyneła po zdobyciu niespodziewanie tytułu cała prawda ,kapitan Walasek uciekł i to na 2 lata do Bydgoszczy zadając cios prosto w serce swoim kibicom i prezesowi ,czy to tylko jego wina wątpie ,długie negocjacje z Dobruckim to potwierdzają i dopiero zaczecie rozmów z Polonia Bydgoszcz otrzezwiło sławnego prezesa ,zemscił sie za to wszystko na młodym Zengocie który tak naprawde nie miał wyjscia nie podpisac by nie stracic roku,pijar Protasiewicza niewiele pomógł on nie wiadomo co by nie zrobił nawet medialnie podpisując dożywotni kontrakt to jest tak skompromitowany w oczach kibiców w całej Polsce ,ze nikt nie bierze na serio jego deklaracji ,zreszta juz ile ich było ...?ogólnie prawda jest taka ,że paln kontraktowy pana Dowhana spalił na panewce i trzeba obiektywnie to przyznac ,miał byc utrzymany złoty skład + wzmocniony solidnym juniorem +wynik mamy taki ,że odszedł kapitan jeden z filarów ,Dobrucki długo negocjował i szantażował ,Zengota w koncu podpisał postawiony pod sciana ,brak solidnego juniora i zakontraktowanie za olbrzymie pieniadze 40 letniego Hanckoka,przegrany w stylu 3-1 okres transferowy,pełen medialnych sporów pozostawił niesmak i utworzył nie najlepsza atfosmere w około drużyny,drużyna na papierze jest silna ale mysle ,że bardzo cięzko bedzie powtórzyc ubiegłoroczny sukces tym bardziej ,ze w składzie jest jeden zawodnik za duzo a jak uczy doswiadczenie to nie sprzyja konsolidacji i walka o skład tylko wyzwala niezdrowe emocje