Hiszpania nadal w grze - relacja z meczu Niemcy - Hiszpania
Reprezentacja Hiszpanii nie miała najmniejszych problemów z pokonaniem Niemców w meczu Mistrzostw Europy w piłce ręcznej, które rozgrywane są w Austrii. Hiszpanie wygrali 25:20, nie oddając prowadzenia od pierwszych minut meczu.
Od początku spotkania zdecydowanie zaatakowali Hiszpanie, którzy po bramce Juana Antonio Garcii w siódmej minucie prowadzili już 4:1 i ta przewaga utrzymywała się przez większą część pierwszej połowy. Niemcy z początku starali się co prawda zmniejszyć prowadzenie swoich rywali i powalczyć o zwycięstwo. Gdy jednak atakowali bramkę rywala, to dobrze bronił bramkarz Jose Javier Hombrados, który w 17 minucie obronił karnego rzuconego przez Michaela Krausa.
Chwilę po tym zdarzeniu, ze skrzydła bramkę zdobył bardzo aktywny w tej części gry Victor Tomas i podopieczni Valero Rivery Lopeza prowadzili już różnicą czterech bramek! W kolejnej minucie Hombrados nie obronił karnego rzuconego przez Thorstena Jansena, a kilkanaście sekund później bramkę zdobył Lars Kaufmann i Niemcy zmniejszyli stratę do dwóch bramek. Zawodnicy z południowo-zachodniej Europy nie dali jednak za wygraną i szybko odzyskali swój rytm gry, a po bramce Raula Entrerriosa, trener Heiner Brand wziął czas. Nie przyniosło to jednak oczekiwanego skutku. Po bramce Christiana Malmagro, Hiszpania wyszła na rekordowe w tej połowie, pięciobramkowe prowadzenie 12:7. Niemcy mimo wielu dogodnych szans w końcówce popełniali wiele niepotrzebnych błędów i ostatecznie pierwsza część gry zakończyła się zwycięstwem Hiszpanii 14:9.
Trener Brand chciał za wszelką cenę zmienić oblicze swojego zespołu i na plac gry wyszli w zupełnie przemeblowanym składzie na drugą część meczu, z drugim bramkarzem Silvio Heinevetterem na czele. Czy przyniosło to jakiekolwiek skutki? Trudno powiedzieć, bo przez większość tej części gry, Niemcy grali zupełnie bez polotu. Zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego również nie grali znakomitej piłki ręcznej. Po prostu robili swoje, mając pewną przewagę. Raziła nieskuteczność, zawodnicy obu drużyn często łapali kary i często nie mogli się przedrzeć przez obronę rywali. Dla Niemców jedynym pozytywnym akcentem była gra Uwo Geinsheimera w ostatnich minutach, który zdobył pięć bramek na pięć rzutów. Ostatecznie po bramce Christiana Malmagro Hiszpania wygrała z Niemcami 25:20 i przedłużyła swoją szansę na awans do półfinału.
Niemcy - Hiszpania 20:25 (9:14)
Niemcy: Bitter, Heinevetter - Geinsheimer 5, Jansen 4, Kraus 3, Kaufmann 2, Glandorf 2, Muller 1 (2 min), Christophersen 1, Sprenger 1, Haas 1 (2 min), Shone, Spath, Theuerkauf, Roggisch (4 min).
Hiszpania: Hombrados - Tomas 6, Garcia 5, A.Entrerrios 4 (2 min), R.Entrerrios 3, Aguinagalde 3, Malmagro 3, Romero 1 (2 min), Garabaya (2 min), Prieto (4 min), Morros de Agrila (2 min).
Kary: Niemcy - 8 min, Hiszpania - 12 min.
Przebieg meczu:
I połowa: 0:1, 1:1, 1:2, 1:3, 1:4, 2:4, 2:5, 3:5, 3:6, 4:6, 4:7, 4:8, 5:8, 6:8, 6:9, 6:10, 7:10, 7:11, 7:12, 8:12, 8:13, 9:13, 9:14.
II połowa: 9:15, 10:15, 10:16, 10:17, 11:17, 12:17, 12:18, 13:18, 13:19, 13:20, 14:20, 14:21, 15:21, 15:22, 16:22, 16:23, 17:23, 17:24, 18:24, 19:24, 20:24, 20:25.
Sędziowie: Nenad Nikolic, Dusan Stojkovic (Serbia).
