Ruch Chorzów bez licencji?

Ruch Chorzów może stracić licencję na grę w Ekstraklasie. Wszystko z powodu zaległości finansowych względem byłych piłkarzy, którzy domagają się wypłaty pół miliona złotych.

Damian Gapiński
Damian Gapiński

Bartłomiej Jamróz, Rafał Kwieciński, Marek Matuszek i Jacek Matyja domagają się od Ruchu Chorzów wypłaty zaległych wynagrodzeń. Chodzi o kwotę pół miliona złotych. Zawodnicy zostali zaproszeni na posiedzenie Wydziału Dyscypliny PZPN. Jeżeli okaże się, że klub faktycznie nie wypłacił zaległych wynagrodzeń, to może go spotkać kara właśnie w postaci cofnięcia licencji na grę w Ekstraklasie. Kara nie musi zostać wykonana natychmiastowo. Może zostać nałożona w zawieszeniu tak, aby klub miał czas na spłacenie należności.

Piłkarze są w korzystnej sytuacji. Ruch nie realizuje wyroków piłkarskiego sądu polubownego przy PZPN. Wyroki się nie przedawniły, więc piłkarze mogą wystąpić o egzekucję komorniczą. Działacze Ruchu nie chcą póki co komentować całej sytuacji. Z kolei zawodnicy zapowiadają, że będą walczyć o swoje pieniądze nawet kosztem odebrania licencji klubowi.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×