Jacek Zieliński: Śmieję się z tego typu opinii

Jesienią Lech Poznań Jacka Zielińskiego był jedną z najbardziej krytykowanych drużyn w polskiej lidze. Po dwóch wiosennych meczach Kolejorz ma komplet punktów i minimalną stratę do Wisły i Legii.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

Lech gra nie tylko skutecznie, ale i efektownie. Tymczasem jesienią poznaniacy byli krytykowani za styl. - Dlatego śmieję się z tego typu opinii, bo piszą i wypowiadają je ci sami ludzie. Nagle okazało się, że Lech gra porywającą piłkę i jest faworytem. Dwa tygodnie temu mieliśmy osiem punktów straty i odezwały się głosy, że nie mamy już żadnych szans, więc do wrzawy spokojnie podchodzę również teraz - przyznał Jacek Zieliński w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

- Jesienią mówiłem, że potrzebujemy trochę czasu i że wiosną w grze Lecha będzie widać naszą rękę. Kwestią było tylko, czy ten czas i cierpliwość od właściciela dostaniemy. Sam wiedziałem, że trzy miesiące treningów w przerwie zimowej odmienią zespół, pomogą przekonać drużynę do sposobu, w jaki chcemy grać. Doszedł też Siergiej Kriwiec, który podniósł jakość drużyny - dodał szkoleniowiec.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×