Czy Marchisio obraził Romę w hymnie Włoch? (wideo)

Claudio Marchisio nie nadążył za tempem hymnu Włoch przed meczem ze Szwajcarią czy świadomie dodał od siebie "ladrona" (złodziejka) po słowie Roma? Koledzy spojrzeli na pomocnika Juventusu z uśmiechem.

Krzysztof Straszak
Krzysztof Straszak

Mistrzowie świata grali w Genewie, a rezerwowy Marchisio trzymał się za ramiona z Fabio Cannavaro i Vincenzo Iaquintą. Gdy włoski hymn doszedł do fragmentu "Le porga la chioma, ché schiava di Roma...", Marchisio wyraźnie powiedział coś dodatkowego. Czy "ladrona"? Jak to we Włoszech, oskarżają go fani wszystkich klubów poza jego własnym.


Kolegi broni kapitan zespołu, Cannavaro: - Żyjemy w kraju absurdów - powiedział. Trudno stwierdzić co tak naprawdę Marchisio dodał do słów hymnu, być może powtórzył zwrot "di Roma". - Kiedy orkiestra zakończyła strofę, zdałem sobie sprawę, że nie trzymam rytmu - tłumaczył się.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×