Jon Lester no hitter!

Dzięki świetnej postawie Lester’a Red Sox bez problemu pokonali Kansas City Royals 7:0. Dla Jon’a w ciągu dwóch lat gry w MLB jest to drugi wielki powód do chwały. W ubiegłorocznej World Series odniósł zwycięstwo w ostatnim meczu dającym Bostonowi mistrzostwo ligi.

Krzysztof Zacharzewski
Krzysztof Zacharzewski

Ponownie jak w zeszłym roku, pierwsze no-no w sezonie przypadło zawodnikowi Boston Red Sox. Poprzednim, który tego dokonał był Clay Bucholz. Z kolei Jon Lester dzięki zaliczeniu no-hittera został 18. zawodnikiem w historii bostońskiego zespołu, który tego dokonał. Zerowa skuteczność Royals w połączeniu z błędami w obronie sprawiły, że bostończykom zwycięstwo przyszło niezwykle łatwo. Spokojne prowadzenie 5:0 objęli już w 3 in. Podwyższyli je na 7:0 w 6 in. a dwa punkty po homerze zdobył Jason Varitek. Dla catchera Bostonu było to czwarte no-no w karierze i to on jest teraz najlepszym łapaczem w historii ligi. Trzecią decyzję zwycięstwa w sezonie otrzymał oczywiście Jon Lester. Pitcher "Czerwonych Skarpet" grając przez cały mecz nie oddał ani jednego odbicia i zaliczył aż 9 SO. Red Sox odnieśli tym samym czwarte zwycięstwo pod rząd i umocnili się na prowadzeniu w American League.

Całe MLB żyło w poniedziałek oczywiście dokonaniem miotacza Red Sox. Jednak oprócz tego w pozostałych sześciu meczach obejrzeliśmy dwa bardzo ciekawe pojedynki w AL. Minnesota Twins podejmowali odradzających się po roku posuchy Texas Rangers. Cały mecz mogliśmy podzielić na kilka etapów, w których dominowała jedna z drużyn. Początek meczu należał do gości. Już w 1 in. HR zdobył Josh Hamilton, dzięki czemu stał się pierwszym zawodnikiem w lidze, który dobił do liczby 50 RBI. Od 3. in. inicjatywę przejęli gospodarze i dzięki home runowi Alexi Casilli wyszli na prowadzenie 5:2. "Strażnicy" nie zamierzali się poddać i po RBI Milton’a Bradlay to oni objęli prowadzenie 6:5. Jednak to nie był koniec emocji; do remisu dającego dogrywkę doprowadził Mike Lamb. Przez kolejne 2 inningi żadna drużyna nie zdobyła zwycięskiego punktu. Widownię w Minneapolis uradował dopiero w 12. in. rezerwowy Howie Clark i Twins mogli się cieszyć ze zwycięstwa.

Jeśli tak dalej pójdzie to Evan Longoria bez wątpienia zostanie specjalistą od wygrywania meczów w extra innings po zdobyciu home runa. Rookie Tampy Bay już po raz trzeci w tym sezonie przesądził o wygranej swojego zespołu w dodatkowych zmianach. Co ciekawe są to aż 3 z jego 5 zdobytych HR. Rays serią z Oakland Athletics zaczynają swoje tournee po zachodzie. W pierwszym niezwykle zaciętym meczu pokonali "Atletów" 7:6. Gospodarze od początku kontrolowali przebieg meczu ale w drugiej jego połowie do głosu doszli przyjezdni i objęli nawet prowadzenie 5:4. Jednak nadzieje Athletics przedłużył Ryan Sweeney i na wyłonienie zwycięzcy musieliśmy poczekać dłużej. Nadeszło ono dopiero w 13. in. Wtedy to wcześniej wspomniany Longoria zdobył 2-RBI home runa i "Płomienie" objęły prowadzenie 7:5. Gospodarze po punkcie Daric’a Cust’a mieli jeszcze szanse na wyrównanie, ale złudzeń pozbawił ich Troy Percival, zaliczając swój 12. save w tym sezonie.

Pozostałe wyniki:
Boston Reds Sox – Kansas City Royals 7:0
Houston Astros – Chicago Cubs 2:7
Minnesota Twins – Texas Rangers 7:6
Washington Nationals – Philadelphia Phillies 4:0
Oakland Athletics – Tampa Bay Rays 6:7
Colorado Rockies – San Francisco Giants 3:4
San Diego Padres – St. Louis Cardinals 2:8
Los Angeles Dodgers – Cincinnati Reds 6:5

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×