LE kobiet: Pierwsza duża niespodzianka
Gospodynie górą na początek drugiego weekendu zmagań w Lidze Europejskiej pań. Zarówno Grecja jak i Hiszpania zanotowały swoje pierwsze zwycięstwa w rozgrywkach, pokonując swoje przeciwniczki w pięciu setach. Na uwagę zasługuje szczególnie postawa Greczynek, które stawiły czoła zdecydowanym faworytkom grupy.
W pierwszym piątkowym pojedynku naprzeciwko siebie stanęły ekipy z Grecji oraz Turcji. Po pierwszych spotkaniach w tegorocznej edycji Ligi Europejskiej oraz pozycji w światowych rankingach, oczywiste było, że faworytkami spotkania będą przyjezdne. Jednak Greczynki wyszły na parkiet niezwykle zmotywowane, z chęcią zmazania plamy po porażkach w Izraelu. Po starciu z ekipą znad Bosforu nikt nie pamięta już o tamtych porażkach. Po ciekawym i emocjonującym meczu zespół z Hellady mógł cieszyć się ze zwycięstwa w tie-breaku.
Równie wiele działo się w drugim pojedynku tej grupy. Na spotkanie z Hiszpankami wybrały się Izraelki. Debiutantki, które po pierwszym weekendzie zmagań figurowały na pierwszym miejscu w tabeli, nie zaliczą tego starcia do udanych. Pierwsze dwa sety należały do gospodyń. Późniejsze rozluźnienie spowodowało, że do wyłonienia zwyciężczyń potrzebny był piąty set. Ostatecznie to siatkarki z półwyspu Iberyjskiego schodziły z parkietu z pierwszym zwycięstwem w tym roku.
Kolejne spotkania tych samych zespołów rozpoczną się w sobotę o godzinie 18.00.
WYNIKI GRUPY B:
Grecja - Turcja 3:2 (25:19, 19:25, 25:21, 25:27, 15:12)
Hiszpania - Izrael 3:2 (25:12, 26:24, 19:25, 19:25, 21:19)
| Lp. | Zespół | M | Pkt | Sety |
|---|---|---|---|---|
| 1. | Izrael | 3 | 5 | 8:4 |
| 2. | Turcja | 3 | 5 | 8:7 |
| 3. | Hiszpania | 3 | 4 | 7:8 |
| 4. | Grecja | 3 | 4 | 4:8 |
