Marceli Migała: To nie był stracony czas

Po półrocznej przerwie do Zagłębia Lubin powraca Marceli Migała. Zawodnik, grający na rozegraniu wrócił do Lubina z wypożyczenia do NMC Powenu Zabrze. - Pobyt w Zabrzu to nie był stracony czas. Wręcz przeciwnie - mówi Migała.

Łukasz Lemanik
Łukasz Lemanik

Marceli Migała został zawodnikiem Zagłębia Lubin przed sezonem 2009/2010. Wcześniej był graczem NMC Powenu Zabrze. Początek przygody z lubińskim klubem nie był jednak udany, gdyż Migała nabawił się groźnej kontuzji. Po powrocie do zdrowia nie znalazł miejsca w składzie i został wypożyczony do NMC Powenu na pół sezonu. - Powrót do Zabrza był dobrą decyzją. W Powenie dużo grałem i odbudowałem się o kontuzji. Teraz będę chciał pokazać się z jak najlepszej strony w Zagłębiu - powiedział M. Migała.

Marceli Migała już zdążył zdobyć bramkę po powrocie z Zabrza. W meczu piłki nożnej, w którym szczypiorniści zmierzyli się z Reprezentacją Policji Marceli zdobył jedną z trzech bramek dla drużyny Zagłębia.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×