Sobota w Premier League: 30 mln funtów za Torresa na początek, Man City coraz bardziej zainteresowany Balotellim

Bartosz Zimkowski 10 Lipca 2010, 17:25

30 mln funtów za Torresa na początek

Chelsea Londyn na dobre rozpoczyna starania o Fernando Torresa - pisze Daily Star. Pierwsza oferta ma wynieść 30 milionów funtów. Jednak Liverpool chce dostać za swojego napastnika prawie dwa razy więcej, a dokładnie 50 milionów.

Roman Abramowicz, właściciel The Blues, bardzo chciałby mieć w swoim składzie reprezentanta Hiszpanii. Takie same marzenia ma Carlo Ancelotti. Kwestią sporną jest kwota odstępnego oraz nie wiadomo czy Torres zgodzi się grać dla Chelsea. Pomóc w podjęciu decyzji ma mu oferta kontraktowa. Hiszpan mógłby liczyć na 120 tysięcy funtów tygodniówki.

Man City coraz bardziej zainteresowany Balottelim

Menedżer Manchesteru City Roberto Mancini nie ukrywa, że chciałby mieć w swoim składzie Mario Balotelliego. Jednak złoży Interowi Mediolan ofertę kupna tylko wtedy, gdy mistrzowie Włoch zdecydują się na sprzedaż 19-latka. Wcześniej Inter nie chciał słyszeć o transferze. Możliwe, że jednak zmieni zdanie.

Mancini dodał coś więcej: - Obiektywnie jesteśmy czymś bardziej niż zainteresowani Dzeko. Edin Dzeko to jeden z lepszych strzelców Bundesligi. Jest graczem Wolfsburga i wiele europejskich klubów chciałoby go pozyskać, na czele z Manchesterem United i Chelsea Londyn.

Chelsea także chce Sneijdera

Nie tylko Manchester United, ale i Chelsea Londyn chciałaby pozyskać Wesley'a Sneijdera - pisze Daily Mirror. Jednak Inter Mediolan nie myśli nawet o sprzedaży swojej gwiazdy, która na mistrzostwach świata w RPA strzeliła pięć goli i może zostać królem strzelców.

Podobno do kontaktu między Chelsea, a holenderskim pomocnikiem doszło już w RPA. Na razie nikt tego oficjalnie nie potwierdza.

Mascherano chce odejść

Zdaniem Daily Mail, Javier Mascherano jest zdesperowany, aby odejść z Liverpoolu. Reprezentantowi Argentyny blisko do Interu Mediolan, do Rafaela Beniteza, chociaż w grę wchodzi również transfer do FC Barcelony.

Inter jest gotów wydać 20 milionów funtów oraz dodać do całej transakcji Sulley'a Muntariego, który nie mieści się w składzie mistrza Włoch. Gra jednak na tej samej pozycji, co Mascherano, i to może mieć znaczenie dla The Reds, którzy nie musieliby szukać następcy Mascherano. Barcelona miałby zapłacić za defensywnego pomocnika 30 milionów funtów.

Bruno Alves przejdzie do Chelsea?

Od dłuższego czasu Chelsea Londyn jest zainteresowana Bruno Alvesem - pisze Daily Telegraph. 28-latek wkrótce ma trafić na Stamford Bridge, tym bardziej, że Ricardo Carvalho jest o krok od Interu Mediolan.

Alves to zawodnik FC Porto wyceniany na 15 milionów funtów. Jego kontrakt z portugalskim zespołem jest ważny jeszcze przez dwa lata. Wszystko jednak na to wskazuje, że nie wypełni tej umowy.

Neville nie poleci z Man Utd na tournee

35-letni Gary Neville nie poleci do USA na tournee, ponieważ zmaga się z kontuzją łydki. Były reprezentant Anglii będzie musiał zostać w domu, co sprawi, że będzie miał utrudnione zadanie w walce o miejsce w składzie. 20-letni Rafael Da Silva jest w lepszej sytuacji.

Kilka tygodni temu Neville przedłużył o rok swój pobyt w Manchesterze United. Spekuluje się, że jest to ostatni sezon w karierze wychowanka Czerwonych Diabłów.

Barrera będzie grał w WHU

Pablo Barrera zrobił dobre wrażenie na mistrzostwach świata. West Ham United zainteresował się reprezentantem Meksyku i ustalił z Pumas kwotę odstępnego. Według mediów, Młoty mają zapłacić za 23-latka około cztery milionów funtów.

Teraz Barrera musi uzgodnić z londyńskim zespołem warunki kontraktu indywidualnego. Wydaje się to jednak kwestią czasu, kiedy Barrera oficjalnie zostanie piłkarzem West Ham United.

Młoty wygrały wyścig po tego gracza z innymi europejskimi klubami: Celtikiem Glasgow, Epanyolem Barcelona czy Evertonem.

Bramkarz Man City z nowym kontraktem

Rezerwowy bramkarz Manchesteru City Stuart Taylor podpisał nowy kontrakt z The Citizens. Związał się na najbliższe dwa sezony, chociaż zdaje sobie sprawę, że będzie tylko rezerwowym. Niepodważalne miejsce w składzie ma bowiem Shay Given.

W poprzednim sezonie 29-latek rozegrał zaledwie jedno spotkanie. Wystąpił w czwartej rundzie FA Cup przeciwko Scunthorpe. Miałby na koncie więcej meczów, ale był kontuzjowany.