Powolne odrodzenie świeckiej koszykówki

Po dwóch latach przerwy zespół ze Świecia znów będzie rywalizował na szczeblu centralnym. W poniedziałek wybrano nowy zarząd beniaminka II ligi, który jest spadkobiercą Polpaku.

Adrian Dudkiewicz
Adrian Dudkiewicz

Przez ostatnie dwa lata KK Świecie rywalizował w III lidze kujawsko-pomorskiej. Dopiero w czerwcu graczom Andrzeja Struskiego udało się wywalczyć awans na szczebel centralny. Pomorski zespół powraca po dwóch latach przerwy, kiedy w lipcu 2008 roku z PLK wycofał się Polpak. Wkrótce potem założono nową drużynę, a jej prezesem został Arkadiusz Sondej, który obecnie pełni rolę menedżera PBG Basketu Poznań.

Dlatego w poniedziałek po jego dymisji wybrano nowy zarząd klubu. W jego skład weszły osoby związane kiedyś z Polpakiem. Prezesem został Zbigniew Bałajewicz. Wcześniej był on prawą ręką Stefana Medeńskiego. Jego zastępcą został Andrzej Wojciechowski. - Uczestniczyłem oczywiście w zebraniu założycielskim w czerwcu 1997 roku klubu koszykówki Strażak Przechowo, który później przemianowany został na Polpak Świecie. Byłem obecny w jego życiu cały czas. Po awansie do ekstraligi odpowiadałem za organizację meczów, najpierw w Grudziądzu, potem Świeciu. Po rozwiązaniu Polpaku przestałem być działaczem, ale obserwowałem poczynania KK Świecie. Sytuacja, jaka zapanowała w klubie po awansie do II ligi spowodowała, że postanowiłem włączyć się czynnie do jej poprawy. Świecka koszykówka zawsze miała dobre imię. Trzeba je odbudować. Jako prezes będę starał się być blisko drużyny. Wszystkie zgłaszane przez zawodników lub trenera problemy będziemy starali się z zarządem jak najszybciej rozwiązywać. Nie będziemy ich odkładać na zaś, bo to z reguły nie przynosi efektu - mówi Bałajewicz na łamach Gazety Pomorskiej.

Poza nimi w skład zarządu weszli: Rafał Michałowski (skarbnik), Piotr Okomski, Tomasz Herman (członkowie zwykli). Przed nowymi działaczami masa pracy, bowiem teraz trzeba skompletować odpowiedni skład na nowe rozgrywki. Problemem jest też remont świeckiej hali, gdzie dotychczas występował Klub Koszykówki. - Chcemy porozumieć się z zawodnikami do końca tygodnia - zapowiada Zbigniew Bałajewicz. - Poza tym musimy załatwić wszystkie sprawy licencyjne w związku. Oczywiście, jednym z najważniejszych zadań, jakie stoi przed nami jest pozyskiwanie sponsorów. Za to w głównej mierze będą odpowiedzialni Arkadiusz Wojciechowski i Rafał Michałowski. Ale oczywiście pozostali członkowie też będą się rozglądać za sponsorami - dodał Bałajewicz.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×