Wszystko po 3:0, choć nie na korzyść Polek - po piątym dniu ME juniorek

Joanna Seliga 07 Września 2010, 23:45

We wtorek swoje mecze rozgrywała jedynie grupa II. Już pierwsza konfrontacja sprawiła, że polskich miłośników piłki siatkowej opuściła wiara w końcowy biało-czerwonych. Nasze juniorki nie popisały się bowiem w pojedynku z reprezentantkami Turcji, dotkliwie przegrywając w stosunku 0:3. Podopieczne Zbigniewa Krzyżanowskiego nawiązały z rywalkami stosunkowo wyrównaną walkę jedynie w pierwszej odsłonie meczu, w kolejnych zaś setach Turczynki nie pozostawiły złudzeń co do tego, kto był w tej potyczce lepszy. Pozostałe spotkania również nie trwały długo. Środowe przeciwniczki Polek, Niemki, w ładnym stylu pokonały Włoszki, stąd też można domniemywać, iż nie będzie biało-czerwonym łatwo zwyciężyć w ostatnim starciu fazy grupowej. Natomiast w meczu Słowaczek i Węgierek kolejną klęskę 0:3 zapisały na swoim koncie zdecydowanie najsłabsze w grupie II siatkarki z Kraju Papryki.

Grupa II (Zrenjanin)
Turcja - Polska 3:0 (25:20, 25:15, 25:16)
Niemcy - Włochy 3:0 (25:21, 25:19, 25:23)
Słowacja - Węgry 3:0 (25:18, 25:18, 25:19)