Sebastian Vettel: Jeśli nie ryzykujesz, lepiej nie jeźdź w F1

Na początkowych okrążeniach wyścigu o GP Singapuru Sebastian Vettel czuł, że może jeszcze wyprzedzić Fernando Alonso, który w niedzielę okazał się jednak nieosiągalny. - On broni się niezwykle skutecznie, a pierwszy zakręt był już bardzo szybko - powiedział Niemiec.

Krzysztof Straszak
Krzysztof Straszak

Według Vettela sytuacja w walce o mistrzostwo świata Formuły 1 jest otwarta. - Dla mnie jest lepsza niż wcześniej - przyznał w rozmowie z "La Gazzetta dello Sport". - Pokonało mnie tylko niesamowite Ferrari - dodał. Vettel w tym sezonie wygrał dwa wyścigi (Malezja i Walencja), zdobył siedmiokrotnie pole position i ma 21 pkt straty do liderującego klasyfikacji Marka Webbera.

Vettel o kolizji Lewisa Hamiltona, w drugim z rzędu wyścigu: - Wiadomo, że Lewis szczególnie na pierwszych okrążeniach jest bardzo agresywny. W takich przypadkach może ci się udać i wtedy jesteś bohaterem, a jeśli nie, to kończy się tak jak w Monzy. Każdy ma swój styl prowadzenia bolidu. Jeśli jednak jeździ się tylko nie chcąc popełnić błędu, równie dobrze można w ogóle nie startować.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×