Vettel: Nowy bolid zdał egzamin

Wyścig o GP Monako był dla całego teamu Toro Rosso sposobnością do zaprezentowania nowego bolidu opatrzonego nazwą STR3. Testy wypadły pomyślnie, jednak deszczowa aura nie stworzyła ku temu obiektywnych warunków.

Mateusz Nikołajczuk
Mateusz Nikołajczuk

Sebastian Vettel na torze w Monako zajął znakomite 4. miejsce. Analizując wyścig Niemiec wyraził pozytywną opinię dotyczącą innowacyjnego samochodu. - W Monako mieliśmy okazję, aby sprawdzić, jak nowy bolid sprawuje się w różnych warunkach, zarówno przy suchej, jak i mokrej nawierzchni. Sytuacja na torze okazała się dla nas niezmiernie szczęśliwa, co pozwoliło mi stoczyć równą walkę z zawodnikami potencjalnie silniejszych ekip. Z pewnością testy na tak specyficznym torze, jak ten w Monte Carlo nie były idealnym rozwiązaniem, jednak ważne było to, aby zapoznać się z samochodem. Myślę że ta wiedza okaże się pomocna w kolejnym wyścigu - zakończył 20-letni kierowca.

Meteorolodzy nie wykluczają, że w Montrealu podczas wyścigu również będzie padał deszcz. Vettel właśnie w tym upatruje swoją szansę. Podkreśla również, że świetny wynik z Monako zdecydowanie podniósł morale w całej ekipie Toro Rosso. - Atmosfera jest znakomita. Wszyscy byli niesamowicie zadowoleni z mojego występu, zwłaszcza że ten sezon nie układa się dla nas najlepiej. Trzeba w tym miejscu podkreślić, że zarówno obecny, jak i poprzedni bolid nie gwarantuje regularnego zdobywania punktów. Dlatego ten wynik należy uznać za bardzo wartościowy - zaznaczył.

Interesująco zapowiadają się ruchy transferowe, do których może dojść już w trakcie obecnego sezonu. W paddocku mówi się, iż Sebastian Vettel wkrótce zasili ekipę Red Bulla, zastępując Davida Coultharda. Doświadczony Szkot ma natomiast dołączyć do teamu Renault, zajmując miejsce Nelsona Piqueta. Młody Brazylijczyk zawodzi praktycznie w każdym wyścigu, dlatego też najprawdopodobniej "wyląduje" w Toro Rosso, aby w potencjalnie słabszej ekipie zdobywać cenne doświadczenie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×