Festiwal nieskuteczności - relacja z meczu CCC Polkowice - PTS Lider Pruszków

Marne widowisko obejrzeli w środę kibice w Polkowicach. Miejscowe CCC pokonało co prawda PTS Lidera Pruszków, ale styl wygranej był bardzo słaby. Wynik 45:38 najlepiej oddaje, co działo się na parkiecie. W trzeciej kwarcie rzucono ledwie 12 punktów.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski

Początek pierwszej kwarty był wyrównany. "Pomarańczowe" odskoczyły pruszkowiankom po celnej trójce Agnieszki Majewskiej (12:6). Bezpieczna przewaga CCC utrzymywała się do końca kwarty. Spory wpływ miała na to Majewska, która skutecznie blokowała rzuty koszykarek Lidera.

Druga kwarta rozpoczęła się po myśli CCC. Podopieczne Krzysztofa Koziorowicza po dwóch celnych rzutach prowadziły już 21:10. Pruszkowianki nie były w stanie zniwelować tej straty. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 28:20. Równo z syreną dla PTS Lidera trafiła Katarzyna Bednarczyk.

Trzecia kwarta zakończyła się bardzo niskim i rzadko spotykanym wynikiem - 8:4. Polkowiczanki na początek próbowały swoich sił zza łuku, ale rzuty Natalii Trofimowej i Sharnee Zoll nie znalazły drogi do kosza. CCC utrzymywało bezpieczną przewagę, a dzięki dwóm skutecznym wejściom pod kosz Joanny Walich gospodynie powiększyły przewagę do 14 "oczek" (36:22).

Bohaterką ostatniej odsłony meczu można śmiało nazwać Agnieszkę Majewską. Nowa zawodniczka CCC w czwartej kwarcie zdobyła siedem punktów. Po jej rzucie "za trzy" Pomarańczowe prowadziły 45:30. W końcówce pruszkowianki rzuciły się do odrabiania strat. Częściowo im się to udało, bo zdobyły osiem "oczek", przy zerowym dorobku CCC. Spotkanie zakończyło się rezultatem 45:38.

- To było ciężkie spotkanie, pełne twardej walki - powiedziała po meczu rozgrywająca polkowiczanek - Sharnee Zoll. Trener pruszkowianek - Arkadiusz Koniecki nie był zadowolony z tego, że jego podopieczne nie trafiły żadnej z siedmiu prób "za trzy". Ponadto PTS Lider miał aż 21 strat. W CCC bardzo słabo wypadła Amisha Carter, która w ostatnich meczach i sezonach była liderką drużyny. W środę trafiła zaledwie jeden rzut z gry na 12 prób! Nie zabrakło jej natomiast skuteczności na tablicach - 12 zbiórek.

CCC i PTS Lidera w najbliższej kolejce czekają trudne wyjazdy. Polkowiczanki wybierają się do Łodzi na mecz z rewelacyjnym beniaminkiem - Widzewem. Pruszkowianki jadą natomiast do Rybnika. Utex jeszcze nie wygrał w tym sezonie i na pewno zrobi wszystko, by to zmienić.

CCC Polkowice - PTS Lider Pruszków 45:38 (17:10, 11:10, 8:4, 9:14)

CCC:
Agnieszka Majewska 12 (10 zb), Justyna Jeziorna 8, Sharnee Zoll 7, Joanna Walich 6, Anna Pietrzak 5, Natalia Trofimowa 4, Amisha Carter 3 (12 zb), Małgorzata Babicka 0, Jene Morris 0.

PTS Lider: Alicja Bednarek 10, Aleksandra Chomać 6, Paulina Antczak 4, Martyna Koc 4, Rashanda McCants 4, Katarzyna Furdak 4, Katarzyna Bednarczyk 2, Mirela Pułtorak 2, Magdalena Skorek 2, Lidia Kopczyk 0, Katarzyna Cymmer 0.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×