Tomasz Adamek: Nie wdaję się w pyskówki

9 grudnia Tomasz Adamek stoczy kolejny pojedynek wagi ciężkiej. Tym razem jego rywalem będzie Vinny Maddalone. Obaj pięściarze spotkali się ostatnio na konferencji prasowej. Maddalone zapewniał, że pokona Adamka.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski

Jakie wrażenia "Góral" miał po pierwszym "starciu" ze swoim rywalem. - Czy ja wiem? Nie znam go jako człowieka. Cokolwiek teraz mówi, jakkolwiek się zachowuje, to przecież jakiś tam element całości, który tak naprawdę nie ma znaczenia. Wiem jedno i tego się trzymam - cokolwiek się dzieje, nie wdaję się w pyskówki, bo do niczego mi nie potrzebne. Jestem sobą. A w ringu nie liczy się, co kto mówił przed walką, tylko jak się bije. W kółko powtarzam, że przemawiam podczas walki swoimi pięściami. Teraz też tak będzie - powiedział Tomasz Adamek w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Polski bokser przygotowuje się już do walki z Maddalone. Jak sam mówi, ostro zasuwa na treningach, a wkrótce rozpocznie sparingi.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×