Daniel Jendrichovsky: Faworytem grupy jest Wisła Can Pack

Półtora tygodnia dzieli nas od rozpoczęcia kolejnej edycji Euroligi koszykarek. W poprzednim sezonie Polska ponownie miała swojego uczestnika w wielkim Final Four. Tym razem Wisła Can Pack Kraków również marzy o takim wyczynie. Na razie trzeba jednak przejść fazę grupową, w której Biała Gwiazda stawiana jest w roli faworyta do sukcesu. Tak przynajmniej uważa general manager Good Angels Koszyce.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Ekipa z Koszyc to jedna z rewelacji poprzedniej edycji Euroligi koszykarek. Team ze Słowacji grał znakomicie, a wszystko to za sprawą Angel McCoughtry oraz Candice Dupree. Tej pierwszej w Koszycach już jednak nie ma, ale do Good Angels powróciła była liderka zespołu Zuzana Zirkova. Włodarze słowackiego klubu liczą na kolejny dobry sezon w Eurolidze, ale za faworytów swojej grupy się jednak nie uważają. Kto według nich będzie rozdzielał karty?

- Faworytem naszej grupy z pewnością będzie Wisła Can Pack Kraków - mówi jasno Daniel Jendrichovsky, general manager zespołu z Koszyc. - Silny zespół zbudowano również w Taranto, ale ja wierzę osobiście, że uda nam się pokonać te zespoły, przynajmniej na własnym parkiecie.

W ubiegłym sezonie Good Angels Koszyce rywalizowały w Eurolidze m.in. z KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski. Oba mecze słowacka drużyna rozstrzygnęła na swoją korzyść. Czy i tym razem "Dobrym Aniołom" uda się wywalczyć komplet punktów na polskim zespole?

Na team z Koszyc już w pierwszej serii gier czeka poważny sprawdzian, gdyż zagrają we Włoszech. - Szkoda, że już na inaugurację zagramy w Taranto z Cras Basket. To może być bardzo ważny mecz w końcowym rozrachunku - ocenia GM klubu z Koszyc.

Niewątpliwie największą gwiazdą drużyny będzie Dupree, która notabene była kiedyś zawodniczką Wisły Can Pack Kraków i MVP finałów Ford Germaz Ekstraklasy. Będzie zatem z pewnością podwójnie zmotywowana na grę przeciwko Białej Gwieździe. Swoją wielką formę pokazała już podczas mistrzostw świata w koszykówce kobiet, które przed dwoma tygodniami zakończyły się w Czechach. Razem z reprezentacją USA sięgnęła przecież po tytuł mistrzyni świata. W Koszycach liczą, że teraz do podobnych sukcesów amerykańska silna skrzydłowa poprowadzi Good Angels.

- W tej grupie mamy duże szanse nie tylko na wywalczenie awansu, ale i również na dobry wynik przed fazą turniejową. Dobry wynik w grupie daje nam teoretycznie łatwiejszego rywala, dlatego każdy mecz jest ważny - kończy Jendrichovsky.

Oprócz drużyn z Krakowa, Koszyc i Taranto, w grupie A znalazły się USO Mondeville, MiZo Pecs 2010 oraz TTT Ryga.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×