Przełamanie gospodarzy - relacja z meczu Motor Lublin - OKS 1945 Olsztyn

Lublinianie zwyciężyli przy Alejach Zygmuntowskich po raz pierwszy od 3 kwietnia! Spory udział w ich sukcesie miał bramkarz OKS - Rafał Gikiewicz, który nie popisał się przy straconym golu.

Paweł Patyra
Paweł Patyra

Gospodarzom nie sposób odmówić sporej ambicji. Nie pomogła ona jednak w nadrobieniu braków w umiejętnościach. Piłkarze Motoru nie potrafili wykorzystać licznych błędów rywali w defensywie. Najbliższy dokonania tego był Marek Fundakowski, lecz jego strzał z ostrego kąta obronił Rafał Gikiewicz.

Koledzy z olsztyńskiej drużyny sporo zawdzięczają 23-letniemu golkiperowi. Pewnie interweniował on przy dośrodkowaniach, nie raz również przytomnie wychodził poza pole karne. Klasę pokazał w 30. minucie, kiedy próbował go zaskoczyć Rafał Kycko.

Kiksów w obronie nie ustrzegli się również lublinianie. Grzegorz Krystosiak podał piłkę przeciwnikowi i jego błąd naprawił Przemysław Żmuda. Kwadrans później nieoczekiwanie na środku szesnastki futbolówkę opanował Piotr Głowacki, jednak uderzył prosto w Przemysława Mierzwę. Tuż przed przerwą OKS mógł przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, lecz doświadczony golkiper Motoru obronił dwie główki.

Po zmianie stron Gikiewicz spisał się fatalnie. W 55. minucie z lewej strony boiska dośrodkował Grzegorz Wojdyga, a Igor Bortniczuk strzelił wprost w bramkarza. Interweniował on jednak na tyle niefortunnie, że futbolówka wpadła do siatki.

Goście rzucili się do odrabiania strat, mimo to brakowało im precyzji. Składnym akcjom nie sprzyjało także mokre, śliskie boisko. O latach świetności przypomniał sobie Mierzwa, który kilka razy skutecznie ratował Motor przed stratą gola.

Motor ograniczył się do kontr. Gospodarze nie grzeszą jednak szybkością, więc ich ataki na ogół ograniczały się do prób oddalenia niebezpieczeństwa od własnego pola karnego. Z tonu nie spuszczał niezwykle aktywny Kycko i był bliski szczęścia w 82. minucie. Mimo wygranej lublinianie nie opuścili strefy spadkowej.

Motor Lublin - OKS 1945 Olsztyn 1:0 (0:0)
1:0 - Bortniczuk 55'

Składy:

Motor Lublin:
Mierzwa - Wojdyga, Żmuda, Krystosiak, Temeriwski - Dykij, Jankowski (71' Mielniczuk), Kycko (90+2' Fiedeń), Bortniczuk - Popławski (85' Stadnicki), Fundakowski.

OKS 1945 Olsztyn: Gikiewicz - Paweł Głowacki, Sędrowski, Koprucki, Bucholc - Michałowski (79' Filipek), Piotr Głowacki, Tunkiewicz, Kowalski - Renusz (63' Suchocki), Miłkowski (66' Tumicz).

Żółte kartki: Bortniczuk, Fundakowski, Mielniczuk, Wojdyga, Żmuda (Motor) oraz Paweł Głowacki, Miłkowski (OKS).

Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków).

Widzów: 1000.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×