Trwa dobra passa rywala Orlen Wisły Płock

W 9. kolejce rumuńskiej ekstraklasy piłkarzy ręcznych zespół UCM Reşiţa wystąpił przed własną publicznością w pojedynku z CSA Steaua Bukareszt. Gospodarze pokazali się z dobrej strony w pojedynku ze stołecznym klubem.

Wojciech Święch
Wojciech Święch

Od początku spotkania zdecydowaną przewagę posiadali miejscowi. W 5. minucie prowadzili oni w stosunku 4:0. Siedemnaście minut później ich przewaga wynosiła już dziesięć bramek (16:6). W końcówce pierwszej połowy tempo gry wyraźnie spadło, a Steaua zaczęła odrabiać straty. W 29. minucie pojedynku bukaresztańska ekipa przegrywała różnicą czterech goli (13:17). Warto wspomnieć, iż w barwach UCM Reşiţa w pierwszej odsłonie trzynastoma świetnymi interwencjami wykazał się bramkarz Ionut Irimuş.

Po zmianie stron gra była już bardziej wyrównana, ale należy zauważyć, iż trener gospodarzy, Gligore Czari wpuścił na parkiet piłkarzy ręcznych, którzy w bieżącym sezonie otrzymywali mniej szans na występy. W 49. minucie meczu przewaga miejscowych stopniała do trzech trafień (28:25). Jednak drużyna UCM Reşiţa zdobyła komplet punktów, odnosząc zwycięstwo w stosunku 35:28.

W klubie z Banatu najskuteczniejszym zawodnikiem w starciu z CSA Steaua Bukareszt okazał się Valentin Marian Ghionea, który rzucił 5 goli. Zespół Gligorego Czariego zajmuje obecnie 3. miejsce w tabeli ligowej ze stratą jednego punktu do lidera rozgrywek - HC Odorhei.

UCM Reşiţa - CSA Steaua Bucureşti 35:28 (19:13)

UCM Reşiţa:
Irimuş, Antonaru, Szabo – Ghionea 5, Georgescu 4, Pîrîianu 4, Petrea 4, Đorđević 4, Fenici 3, Stan 2, Irimescu 2, Vujadinović 2, Grozăvescu 2, Popovici 1, Tucanu 1, Stamate 1.

Najwięcej bramek dla Steauy: Hrimiuc 6, Mazilu 5, Vasile 5, Vancea 4, Birtalan 3.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×