Siatkarze już w Chinach, siatkarki we Włoszech
Polscy siatkarze po 36-godzinnej podróży są już w Hangzhou, gdzie 21 i 22 czerwca zmierzą się z Chinami podczas drugiego weekendu Ligi Światowej. Siatkarki, które miały znacznie krótszą podróż, już od wtorku przebywają we włoskim Alassio, gdzie przygotowują się do rozgrywek Word Gran Prix.
- Warunki są dobre, dziś odbyliśmy jeden trening. Hala jest bardzo ładna, możemy tylko żałować, że nie ma takiej w Polsce. Wszyscy zawodnicy są zdrowi, choć niewątpliwie odczuwają trudy podróży – powiedział Witold Roman, menadżer reprezentacji mężczyzn.
Siatkarki z kolei w Alassio zmierzą się z gospodyniami, a także reprezentacjami Kuby i Dominikany. - Warunki są bardzo dobre, zarówno hotel, jak i hala są na najwyższym poziomie. Dziś odbyliśmy jeden trening, po obiedzie sztab szkoleniowy zdecydował, że drugi trening na siłowni. Wszystkie zawodniczki są zdrowe i w dobrych humorach, bo jest piękna pogoda i wakacyjny klimat – relacjonował Maciej Tietianiec, menadżer reprezentacji kobiet.
