Prokurator nie chce ujawnić listy kibiców awanturujących się na meczu Lecha z Wisłą

Jak donosi Przegląd Sportowy, prokuratura nie chce podać Lechowi Poznań i Wiśle Kraków listę osób, które wszczynały awantury podczas meczu, który odbył się w październiku.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Kolejorz chciałby nałożyć na tych kibiców zakazy stadionowe, ale nie może, gdyż nie zna listy, a prokuratura nie chce podać dane personalne. Po meczu Lecha z Wisłą zatrzymano co najmniej 10 osób mieszkających w Wielkopolsce.

- Wystąpiliśmy w związku z tym o personalia zatrzymanych, lecz otrzymaliśmy odmowę - mówi Przeglądowi Sportowemu dyrektor do spraw bezpieczeństwa Lecha Henryk Szlachetka.

- Już w listopadzie oficjalnie poprosiliśmy o personalia awanturujących się kibiców, bo nowa ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych pozwala, by klub sam z siebie mógł zastosować dwuletni zakaz stadionowy wobec chuligana. Gdy teraz zainteresowaliście się tą sprawą, znowu ponowiłem prośbę do policji. I nic się nie zmieniło. Wciąż czekamy na zgodę - dodaje.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×