Williams nie ma problemów z tylnym skrzydłem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Dyrektor techniczny Williamsa stwierdził, że jego zespół nie ma problemów w związku z dużym poziomem wibracji tylnego skrzydła. – Nic niepokojącego się nie działo z FW33 – tłumaczył Sam Michael.

W tym artykule dowiesz się o:

Sposób montowania tylnego skrzydła przez ekipę Williamsa wzbudza kontrowersje w środowisku Formuły 1. Bolid teamu z Grove posiada innowacyjną, niską skrzynię biegów. Z kolei wahacze tylnego zawieszenia są połączone z centralnym wspornikiem skrzydła.

- Mamy za sobą trzy testy tego rozwiązania i nie było żadnych problemów. Wibracje powstają dlatego, że nasze skrzydło jest zamontowane na pojedynczym wsporniku. W związku z tym dolna część tylnego skrzydła jest odciążona - powiedział Sam Michael.

Dyrektor techniczny Williamsa zdradził, że jego team pracuje nad nowym pakietem poprawek, które zostaną sprawdzone podczas marcowych testów. - Mamy już przygotowany nowy dyfuzor, skrzydło, kanały hamulcowe, deflektory i karoserię. Na pewno nie będziemy zmieniać tylnego skrzydła - zakończył.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)