Prawdziwy pogrom - relacja z meczu KGHM Metraco Zagłębie Lubin - KSS Kielce

W meczu pierwszej z ósmą drużyną sezonu zasadniczego każdy mógł spodziewać wysokiej wygranej faworytek i tak też było. KGHM Metraco Zagłębie Lubin w pierwszym spotkaniu ćwierćfinału play-off PGNiG Superligi Kobiet nie pozostawiło żadnych złudzeń zespołowi KSS Kielce, gromiąc rywalki 43:20 (26:10).

Łukasz Lemanik
Łukasz Lemanik

Zagłębie od KSS okazało lepsze nie o jedną, a o dwie klasy. Podopieczne Bożeny Karkut dominowały w każdym elemencie i szybko pozbawiły swoje rywalki chęci do gry. Już w 18. minucie lubinianki osiągnęły dziesięciobramkową przewagę - 16:6, a z biegiem czasu jeszcze ją powiększały. Prawdziwy festiwal strzelecki urządziła sobie Joanna Obrusiewicz, która w pierwszej połowie zdobyła aż 11 bramek!

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Zagłębie nadal było znacznie lepsze, co udokumentowało kolejnymi trafieniami. W 54. minucie, po trafieniu Moniki Migały Miedziowe osiągnęły 20-bramkową przewagę - 39:19. Na tym jednak się nie skończyło i KGHM Metraco Zagłębie Lubin wygrało 43:20.

W rywalizacji do dwóch zwycięstw "Miedziowe" prowadzą 1:0. Drugi mecz odbędzie się w Kielcach.

KGHM Metraco Zagłębie Lubin - KSS Kielce 43:20 (26:10)

Zagłębie: Czarna, Tsvirko, Maliczkiewicz - Załęczna 3, Ziółkowska 3, Ciepłowska 3, Lisowska 3, Semeniuk-Olchawa 5, Obrusiewicz 12, Migała 5, Jelić 3, Pielesz 2, Byzdra 4.

KSS: Kozieł, Muszioł - Grabarczyk, Kabała 1, Palewicz, Lalewicz 1, Paszowska 3, Młynarczyk, Kot 3, Abramauskaite 4, Rosińska 4, Gedroit 4.

300.