Noc gospodarzy

Gospodynie nie były zbyt gościnne podczas dzisiejszych spotkań w WNBA. Cztery mecze i cztery zwycięstwa. Najbliżej wygranej na wyjeździe były zawodniczki New York Liberty, które przegrały w Sacramento różnicą tylko czterech oczek. Niespodziewanej porażki doznała ekipa z Detroit, która poległa w kiepskim stylu w Chicago.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Liberty zaczęły mecz w Arco Arena zdecydowanie lepiej i po pierwszej połowie prowadziły różnicą 8 punktów. Cała przewaga została jednak zniwelowana z nawiązką przez Monarchinie w trzeciej kwarcie, którą to wygrały 27:18 i objęły jednopunktowe prowadzenie w meczu. Na początku czwartej kwarty Monarchs uciekły na 67:58 (10:2 run) i wydawało się, że jest po meczu. Liberty jednak podniosły się i doprowadziły do interesującej końcówki. Tam jednak kluczowe akcje przeprowadziła bohaterka Sacramento Kara Lawson, która przypieczętowała wygraną gospodyń.

Zawodniczki z Nowego Jorku same sobie są winne tej porażki. Zawdzięczają to głównie skuteczności rzutów z linii osobistych, gdzie na 24 próby trafiły zaledwie 11.

Znakomita dyspozycja zawodniczek Chicago Sky pomogła w pokonaniu Detroit Shock 76:59. Zawodniczki z wietrznego miasta udowodniły tym samym, że drzemie w nich olbrzymi potencjał, który dziś stworzył fantastyczny kolektyw. Do czwartej wygranej w sezonie Sky poprowadziła Candice Dupree, która zdobyła 18 punktów. Po 4 oczka mniej dołożyły Jia Perkins oraz Dominique Canty. W ekipie Shock kompletnie zawiodła Deanna Nolan, która w całym meczu oddała 15 rzutów, a trafiła zaledwie 2..

Kolejną wygraną zapisały na swoim koncie Komety z Houston. Tym razem w pokonanym polu została drużyna z Indianapolis. Drużyna z Teksasu kolejny raz musiała sobie radzić bez liderki Tiny Thompson. Najlepszy mecz w swojej krótkiej karierze rozegrała jednak rookie Matee Ajavon, która zdobyła 24 punkty, co jest jej najlepszym osiągnięciem oraz wyrównaniem rekordu drużyny Comets pod względem ilości zdobytych punktów w jednym meczu przez rookie. Samodzielny rekord należał od 29 lipca 1997 roku do.. Tiny Thompson.

Chicago Sky - Detroit Shock 76:59 (20:15, 24:16, 13:13, 19:15)

Chicago: C.Dupree 18, J.Perkins 14, D.Canty 14, C.Melvin 10, Q.Chaney 8, K.Sharp 4, B.Wyckoff 3, A.Price 3, C.Joens 2, B.Queenen 0, T.Fluker 0

Detroit: S.Murphy 13, A.Hornbuckle 11, K.Braxton 9, K.Smith 7, T.Humphrey 5, O.Sanni 5, D.Nolan 4, S.Sam 3, C.Ford 2


San Antonio Silver Stars - Minnesota Lynx 73:65 (17:10, 22:19, 14:14, 20:22)

San Antonio: S.Young 20, A.Wauters 14, E.Buscher 12, B.Hammon 11, V.Johnson 6, H.Darling 6, R.Riley 4, M.Atunrase 0, E.Lawson-Wade 0, S.Irvin 0

Minnesota: N.Anosike 16, C.Wiggins 15, K.Rasmussen 10, L.Harding 8, A.DeForge 6, L.Thomas 5, C.Houston 3, N.Quinn 0, N.Moore 0


Houston Comets - Indiana Fever 75:61 (20:14, 19:15, 15:18, 21:14)

Houston: M.Ajavon 24, S.Lyttle 15, M.Snow 12, H.Maiga-Ba 10, M.Williams 6, S.Johnson 4, E.White 4, M.Mabika 0, S.Holmes 0, L.Bayers 0

Indiana: T.Sutton-Brown 13, T.Catchings 10, K.Douglas 8, E.Hoffman 7, T.Bavilaqua 7, A.Bales 6, T.White 4, A.Feaster 3, S.Baker 2, B.Ngoyisa 1, L.Bond 0


Sacramento Monarchs - New York Liberty 82:78 (14:16, 16:22, 27:18, 25:22)

Sacramento: K.Lawson 21, N.Powell 17, R.Brunson 14, T.Penicheiro 12, A.Williams 6, S.Robinson 6, L.Harper 4, C.Kelly 2, C.Newton 0, A.Franklin 0

New York: S.Christon 17, J.McCarville 13, L.Willis 10, T.Jackson 9, C.Kraayeveld 8, E.Thorn 8, E.Carson 4, L.Moore 4, E.Larkins 4, L.Mitchell 1, A.Battle 0

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×