Szymański dla SportoweFakty.pl: Liga ruszy zgodnie z regulaminem

wtracaj się w innych rozmowy skoro nie masz nic do powiedzenia

wprowadzane były tak, jakby był GKSŻ i nic więcej. Wywołało to bunt, który poparły media i kibice. Dostrzegło to kilku cwaniaków, co postanowiło ukuć prywatny interes. Pokłosiem był „pokraczny stół”, gdzie do wojenki wkręcono zawodników. Doszło do referendum, gdzie większość zawodników bez jakichkolwiek testów miała się wypowiedzieć na idiotycznie zadane pytanie. Można rzec, jakie pytanie, taka odpowiedź. Po kilku dniach euforii zawodnicy zorientowali się, że zostali wykorzystani przez działaczy cwaniaków. Postanowili od nich się odciąć, czym dali wyraz pismem do GKSŻ, że są skłonni używać nowe tłumiki, odpowiedzi brak. Wielu zawodników zakłada, że jeżeli nie otrzymają zgodę na starty za granicą, to złożą pozwy odszkodowawcze. I wcale nie stoją na straconej pozycji. Teraz Szymański przebiera nóżkami i czeka na spotkani z Ottem. Bo trzeba jakoś wyjść z twarzą a winę zgonić na kogoś. Jednak będzie to trudne, ludzie potrafią myśleć. A przecież wystarczyło odrobinę wyobraźni i wprowadzić dla II ligi stare tłumiki. Pierwsza liga niech jeździ na czym chce. Zaś ekstraliga z uwagi na ilość dobrych zawodników i ich kontakt ze „światem” - obligatoryjnie nowe tłumiki. A to, że Gollob, Hampel i Kołodziej mają muchy w nosie, to ich sprawa.

dziada ale nie chorągiewka.W tej chwili mam pełen podziw dla zawodnika pana Rafała D.postawił na swoim ale on jest mgr.Teraz błagalne listy o przebaczenie,lecz prawdziwy klucz do tematu ma KIBIC,jeśli oleją nowe tłumiki i nie przyjdą na mecze,to nawet gdyby Tsunami przyszło- wygrają.

do pierwszego wirażu

pieniądz