Czy Myszka Miki ugasi wrocławski płomień? - zapowiedź meczu Betard Sparta Wrocław - Stelmet Falubaz Zielona Góra

Leszek Młodożeniak 24 Kwietnia 2011, 14:48

Przed sezonem większość fachowców obstawiała, że drużyna spod znaku Myszki Miki będzie bić się o mistrzostwo Polski, natomiast Betard Spartę czeka tylko walka o utrzymanie. O ile w przypadku tych pierwszych owe prognozy wydają się sprawdzać, to nie jest już to takie pewne u wrocławian. Jazda podopiecznych Piotra Barona napawa optymizmem wszystkich w stolicy Dolnego Śląska. Wysokie zwycięstwo w spotkaniu z Tarnowem można było uznać za wykorzystanie przewagi własnego toru, to walka praktycznie do ostatniego biegu na trudnym terenie w grodzie Kopernika pokazuje, że zespół nie jest taki słaby jak obstawiano przed sezonem.- Odpowiedź na to jaką jesteśmy drużyną da nam poniedziałkowy mecz z Falubazem. Wiadomo, że u siebie trzeba robić wszystko, żeby jak najwięcej spotkań wygrać. Mecz z Falubazem na pewno będzie dla nas bardzo ciężki. O sukcesie mogą zadecydować szczegóły jak dyspozycja dnia czy pogoda - mówił przed spotkaniem na łamach SportoweFakty.pl Piotr Baron.

Wrocławianie awizowali na to spotkanie swój najsilniejszy skład. Prym w nim powinni wieść Kenneth Bjerre oraz Maciej Janowski. Postawa tego pierwszego szczególnie cieszy włodarzy Betardu Sparty. Przed sezonem zastanawiano się czy będzie on w stanie udźwignąć presję jaka na nim ciąży po odejściu Jasona Crumpa. Po dwóch kolejkach za wcześnie na ostateczny werdykt, jednak jego sobotni wynik na MotoArenie musi napawać optymizmem. Duńczyk w spotkaniu z Unibaxem przełamał swój kompleks toruńskiego owalu, zdobywając 15 punktów. Jego wcześniejsza średnia biegowa w grodzie Kopernika wynosiła 1,000, co jak na zawodnika z cyklu Grand Prix nie jest szczególnym osiągnięciem.

W spotkaniu z ekipą z Tarnowa bardzo dobrze pojechał cały zespół ze stolicy Dolnego Śląska. Wydaje się jednak, że zawodnicy jak Tomasz Jędrzejak, Adam Shields czy Dennis Andersson będą mieli spore problemy, aby powtórzyć swój wynik z meczu z Jaskółkami. Dodatkowo nie wiadomo jak odbije się na formie Piotra Świderskiego jego "świąteczny maraton". Dla zawodnika Betardu Sparty mecz z Falubazem będzie jego czwartymi zawodami w przeciągu zaledwie czterech dni. A to właśnie jego postawa może okazać się kluczowa dla losów meczu.

Stelmet Falubaz Zielona Góra dysponuje bardzo mocnym i wyrównanym składem. Pokazał to już we wcześniejszych spotkaniach pokonując kolejno zespoły z Torunia, Tarnowa i Częstochowy. W drużynie wicemistrza Polski praktycznie nie ma słabych punktów. Greg Hancock oraz Piotr Protasiewicz w przeszłości reprezentowali drużynę spod znaku płomienia. Po jeździe Rafała Dobruckiego oraz Andreasa Jonnsona zawsze można spodziewać się bardzo dobrych wyników. Jedyną niewiadomą jest postawa Jonasa Davidssona . Szwed nie miał do tej pory okazji, aby zaprezentować się we Wrocławiu po renowacji toru. Do stolicy Dolnego Śląska wraca Marek Cieślak. Obecny trener zielonogórzan zna każdy fragment Stadionu Olimpijskiego. Szkoleniowiec przez dziesięć lat prowadził wrocławian, zdobywając z nimi m.in. mistrzostwo Polski. Jego znajomość wrocławskiego owalu może wydatnie pomóc Falubazowi.

Trudno wskazać jednoznacznego faworyta poniedziałkowego spotkania. Stelmet Falubaz Zielona Góra za wszelką cenę chce odzyskać mistrzowski tytuł i wrocławianie są dla nich następną przeszkodą w drodze do celu. Natomiast Betard Sparta Wrocław liczy szczególnie na przewagę w postaci własnego toru. Jednak czy to starczy na zielonogórzan? Dodatkowym smaczkiem spotkania jest rywalizacja Grega Hancocka oraz Macieja Janowskiego. Nie jest tajemnicą, że obaj zawodnicy ściśle ze sobą współpracują. Jednak na torze nie ma sentymentów. Czy uczeń w końcu przerośnie mistrza? No to pytanie oraz wiele innych poznamy odpowiedź w lany poniedziałek.

Awizowane składy:

Betard Sparta Wrocław
9. Piotr Świderski
10. Adam Shields
11. Tomasz Jędrzejak
12. Denis Andersson
13. Kenneth Bjerre
14. Maciej Janowski

Stelmet Falubaz Zielona Góra
1. Andreas Jonsson
2. Jonas Davidsson
3. Greg Hancock
4. Rafał Dobrucki
5. Piotr Protasiewicz
6. Patryk Dudek

Początek spotkania: godz. 16:00
Sędzia: Jerzy Najwer
Ceny biletów:

Trybuna Główna: 50 złotych- normalny, 30 złotych- ulgowy
Sektory 22-23: 40 złotych- normalny, 20 złotych- ulgowy
Sektory 2,3,4,5: 30 złotych- normalny, 20 złotych- ulgowy
Sektory 6,7,8,9: 30 złotych- normalny, 20 złotych- ulgowy
Sektory 16,17,18: 30 złotych- normalny, 20 złotych- ulgowy

Bilety rodzinne:

Trybuna Główna: 105 złotych- rodzinny 2+1, 130 złotych- rodzinny 2+2
Sektory 22-23: 85 złotych- rodzinny 2+1, 100 złotych- rodzinny 2+2
Sektory 2,3,4,5: 60 złotych- rodzinny 2+1, 75 złotych- rodzinny 2+2
Sektory 6,7,8,9: -
Sektory 16,17,18: 60 złotych- rodzinny 2+1, 75 złotych- rodzinny 2+2

Bilety oraz karnety ulgowe przysługują:
dzieciom, młodzieży i studentom do 24 roku życia po okazaniu aktualnej legitymacji ze zdjęciem oraz seniorom, którzy ukończyli 60 rok życia

Wstęp wolny

Dzieci do ukończenia 7 roku życia mają wstęp wolny, bez prawa do zajmowania miejsce siedzącego.

Bilety rodzinne

Rodzinny 2+1: dwie osoby dorosłe plus jedno dziecko w wieku od ukończonego siódmego roku życia do ukończenia 15 lat.
Rodzinny 2+2: dwie osoby dorosłe plus dwoje dzieci w wieku od ukończonego siódmego roku życia do ukończenia 15 lat.