Vive lepsze w sparingu od MMTS-u

Renovalii Ciuadad Real! Reprezentant Chorwacji, który od 1 lipca będzie nowym zawodnikiem Vive Targi Kielce zagrał znakomity mecz. Trafił 8 razy na 11 prób, co daje mu znakomitą 73 procentową skuteczność. Dla Ciudad Real trzy bramki zdobył reprezentant Polski - Mariusz Jurkiewicz."

drużyny na tym skorzystają.

dobry zagraniczny zawodnik i z miejsca wkomponuje się w drużynę i będzie rozumiał się z nimi bez słów na parkiecie? Jeszcze upłynie trochę wody w Silnicy zanim tak będą grali. To samo zresztą tyczy się przyszłych wzmocnień tj. Bunticia i Tkaczyka. Cierpliwość jest zdecydowanie wskazana, bo bez tego nie będzie niczego jak Konon mówi xD

jest to typowy playmaker, który nigdy w karierze nie był pierwszym strzelcem swoich zespołów. Jak wygrywał Ligę Mistrzów z Ciudad także nie zdobywał wielu bramek. Jego zadania na boisku są inne a bramki do tylko dodatek jak w przypadku każdego prawdziwego rozgrywającego. Natomiast jeśli chodzi o zgranie z zespołem to oczywiste jest, że po tak krótkim czasie nie będzie ono nie wiadomo jakie tym bardziej, że przyszedł w trakcie sezonu. Michał Jurecki wypowiadał się niedawno, że on gra zupełnie inaczej niż reprezentacja Polski i inaczej niż Rosiński czy Knudsen. Ma swój styl rozgrywania piłki i potrzeba czasu na to, żeby grali ze sobą "na pamięć" tak jak np. z Rosą. Nie ma się co czarować, że do drużyny, która gra w jednym składzie i jednym systemem przez 3 lata dojdzie w trakcie trwania sezonu nowy zawodnik grający zupełnie innym charakterystycznym stylem i od razu, z marszu będą grali "na pamięć" i będzie piękne zgranie z każdym, które będzie dawało wrażenie jednej wspólnej całości. To samo było w Lwach czy też z Danielem Narcissem, który w tamtym sezonie jak przyszedł do Kiel przez 3/4 sezonu średnio rozumiał się z partnerami a wypalił dopiero pod koniec tamtego sezonu. Tak samo w Lwach: Przez pierwsze 4-5 miesięcy grali mocno w kratkę a na prawdę dobrze zaczęli grać dopiero jak nowi zawodnicy (Cupić, Lund, Gunarsson i reszta) zgrali się i na dobre weszli do zespołu. Jeśli chodzi o zgranie to akurat według mnie z każdym meczem jest coraz więcej takich "automatycznie" granych akcji więc widać, że zgranie coraz lepsze. A co do indywidualnej postawy Urosa to żadnych zastrzeżeń nie mam. W każdym meczu bardzo dobrze prowadzi akcje w pozycyjnym. Świetnie wyprowadza kontrataki w drugie tempo czego u nas nie było w ostatnich latach. Zawsze ma też dużo asyst no i jakieś bramki też dorzuci choć nie jest to akurat jego obowiązkiem. Żeby w pełni zobaczyć potencjał Zormana potrzeba perfekcyjnego zgrania tego zawodnika z lewą i prawą połówką a na to niestety potrzeba czasu. Myślę, że jego styl gry prawdziwe owoce zbierze dopiero w nowym sezonie po przepracowaniu okresu przygotowawczego.

będzie się czuł tak pewnie jak oni. Tym bardziej, że to jest Słoweniec. Nie zna polskiego a w zespole jest raptem 2-3 miesiące. Zawodnicy z zagranicy potrzebują zawsze paru miesięcy na aklimatyzację i dlatego bardzo dobrze, że przyszedł teraz a nie po sezonie.

o co chodzi...