Z roku na rok coraz wyżej - podsumowanie sezonu 2010/2011 w wykonaniu Artego Bydgoszcz

Z sezonu na sezon bydgoscy działacze stawiają sobie coraz wyższe cele. Po dwóch latach gry w Ford Germaz Ekstraklasie zawodniczkom Artego udało się zakwalifikować do czołowej ósemki, choć końcówka rozgrywek była w ich wykonaniu dosyć słaba.

Adrian Dudkiewicz
Adrian Dudkiewicz

Po dramatycznej walce o utrzymanie w krajowe elicie w poprzednich rozgrywkach, przyszedł czas na walkę o wyższe cele. Zespół Adama Ziemińskiego miał włączyć się do walki o czołową ósemkę, aby jeszcze przed wiosną zapewnić sobie ligowy byt. Pomóc miały w tym nowe wzmocnienia. - Teraz cele mamy znacznie większe. Plan minimum to awans do czołowej ósemki. Mamy stabilny budżet przy wsparciu lokalnych sponsorów oraz władz miasta. To właśnie dzięki Ratuszowi hasło Bydgoszcz miastem sportu nie jest tylko pustym sloganem - zapowiadał prezes Czesław Woźniak.

Oczywiście nie obyło się bez konkretnych wzmocnień. Dlatego do Bydgoszczy ściągnięto m.in: Agnieszkę Szott, Natalię Mrozińską, Monikę Siborę oraz Martę Urbaniak. Ponadto udało się zatrzymać Amerykankę Lori Crisman oraz zdolne juniorki. Z poprzedniego składu, który zapewnił utrzymanie zostały raptem... dwie zawodniczki. Nowymi twarzami w bydgoskiej ekipie zostały również Karina Figueroa oraz Kristen Morris. Ta pierwsza dosyć szybko opuściła Bydgoszcz, a druga po Świętach zatęskniła za rodziną.

Początek sezonu był w miarę udany. Zwieńczeniem tego etapu była pierwsza, historyczna wygrana na własnym parkiecie z Lotosem Gdynia 87:83. Potem jednak od domowego meczu z AZS PWSZ Gorzów przyszedł kryzys i Adam Ziemiński musiał coś zrobić, aby jego podopieczne szybko odzyskały wigor. Udało się to dopiero po dramatycznym meczu z Widzewem Łódź oraz UTEX-em ROW Rybnik. To właśnie grudzień i także wygrana po dogrywce z Energą Toruń 91:90 pozwoliły Artego poważnie myśleć o grze w czołowej ósemce.

Cienie na te wydarzenia położyła się dezercja Kristen Morris. Amerykanka po wyjeździe na Święta do USA tak zatęskniła za rodziną, że postanowiła już pozostać za wielką wodą. Zastąpiła ją mało znana Meg Tierny. - Miałyśmy awansować do ósemki, ale nikt z nas nie chce spocząć na laurach, tylko grać o jak najwyższe cele. Minimum mamy zrobione i chcemy grać dalej. Zobaczymy jak się tabela na koniec rundy ułoży. Każdy z każdym może wygrać, no może poza Wisłą. Walczymy dalej i zobaczymy na którym miejscu będziemy i z kim się spotkamy w play off - tłumaczyła Agnieszka Szot.

Faza play-out:

W tej części rozgrywek sportowy pech dopadł bydgoską drużyną. Plaga kontuzji, w tym właśnie Agnieszki Szott oraz przedwczesny wyjazd Amerykanek do swojego kraju spowodował. że Artego zajęło ósmą pozycję na mecie ligowego sezonu. Na dodatek karierę w mieście nad Brdą postanowiła zakończyć Monika Sibora. - Takie pożegnanie sobie wymarzyłam. Wszyscy byli kochani, dostałam wiele kwiatów i usłyszałam wiele miłych słów, a do tego dołożyłam swoją cegiełkę do zwycięstwa - tłumaczyła swoją decyzję.

Kluczowa postać: Agnieszka Szott:

To właśnie od postawy reprezentantki kraju zależała dyspozycja zespołu i jego pozostałych części. Mimo upływu lat doświadczona skrzydłowa potrafiła w trudnych momentach wziąć na siebie ciężar odpowiedzialności za wynik i mobilizowała swoje młodsze koleżanki do walki na parkiecie. Gdy w końcówce sezonu jej zabrakło, bydgoszczankom pozostała jedynie walka o prestiż. Dlatego właśnie od Agnieszki działacze rozpoczęli budowę nowej drużyny na sezon 2011-2012.

Kto zawiódł:

Trudno w Artego wskazać taką osobę. Przede wszystkim dlatego, że w Bydgoszczy postawiono na solidność i wyrównaną kadrę. Może trochę więcej oczekiwano od Lori Crisman, choć amerykańska skrzydłowa wszystko nadrabiała niesamowitą walecznością. Zdecydowanie Ford Germaz Ekstraklasa to za wysokie progi dla Angeli Tisdale. Druga z Amerykanek to typowy "jeździec bez głowy", a drużyna potrzebuje opanowanego rozgrywającego.

Prognozy na przyszłość:

W Bydgoszczy jest wszystko, aby zbudować solidny klub na najbliższych kilka lat. Takie są też plany władz miasta oraz prezesów i właścicieli Artego. Wkrótce przy "Łucznice" ma powstać nowa hala właśnie dla potrzeb drużyn koszykarskich. - Wszystko, oczywiście, zależne jest od budżetu. Jesteśmy po rozmowach z naszymi dotychczasowymi sponsorami, rozmawiamy z nowymi. Budżet będzie co najmniej taki sam, a może i większy. Jeśli tak się stanie, to i zespół będziemy budować mocniejszy i cel postawimy drużynie wyższy - uważa dyr. finansowy klubu Jarosław Kotewicz.

Tak grało Artego Bydgoszcz w sezonie 2010/2011:

Runda zasadnicza:
Wisła Can Pack Kraków - Artego Bydgoszcz 72:64
Artego Bydgoszcz - ŁKS Siemens AGD Łódź 76:60
Energa Toruń - Artego Bydgoszcz 67:56
Artego Bydgoszcz - Lotos Gdynia 87:83
INEA AZS Poznań - Artego Bydgoszcz 70:78
Artego Bydgoszcz - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 51:100
CCC Polkowice - Artego Bydgoszcz 73:68
Artego Bydgoszcz - Matizol Lider Pruszków 72:77
Artego Bydgoszcz - Widzew Łódź 58:69
UTEX ROW Rybnik - Artego Bydgoszcz 65:67
Artego Bydgoszcz - Super Pol Tęcza Leszno 86:72
Artego Bydgoszcz - Energa Toruń 91:90
Artego Bydgoszcz - Odra Brzeg 88:67
Artego Bydgoszcz - Wisła Can Pack Kraków 63:79
ŁKS Siemens AGD Łódź - Artego Bydgoszcz 67:69
Lotos Gdynia - Artego Bydgoszcz 96:68
Artego Bydgoszcz - INEA AZS Poznań 78:69
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - Artego Bydgoszcz 68:54
Artego Bydgoszcz - CCC Polkowice 38:72
Widzew Łódź - Artego Bydgoszcz 54:70
Matizol Lider Pruszków - Artego Bydgoszcz 69:65
Artego Bydgoszcz - UTEX ROW Rybnik 85:67
Super Pol Tęcza Leszno - Artego Bydgoszcz 72:67
Odra Brzeg - Artego Bydgoszcz 72:80

Faza play off:
CCC Polkowice - Artego Bydgoszcz 75:57
Artego Bydgoszcz - CCC Polkowice 65:90
Artego Bydgoszcz - Energa Toruń 59:91
Energa Toruń - Artego Bydgoszcz 91:59
Super Pol Tęcza Leszno - Artego Bydgoszcz 95:64
Artego Bydgoszcz - Super Pol Tęcza Leszno 61:53

Statystyki zespołu:
średnia zdobywanych punktów: 68.1 (7. pozycja wśród drużyn Ford Germaz Ekstraklasy)
średnia traconych punktów: 74.8
skuteczność rzutów z gry: (40)
skuteczność rzutów za 3: (31)
skuteczność rzutów osobistych: (8.2)
średnia zbiórek: (30)
średnia asyst: (12)
średnia przechwytów: (15)
średnia strat: (19)

NAJLEPSZE W ZESPOLE


NAJLEPIEJ PUNKTUJĄCE

poz zawodniczka średnio msc w lidze
1 Agnieszka Szott 14,0 6
2 Natalia Mrozińska 10,4 28
3 Lori Crisman 10,2 31

NAJLEPIEJ ZBIERAJĄCE

poz zawodniczka średnio msc w lidze
1 Lori Crisman 7,9 5
2 Agnieszka Szott 5,4 24
3 Natalia Mrozińska 4,2 44

NAJLEPIEJ ASYSTUJĄCE

poz zawodniczka średnio msc w lidze
1 Stephanie Raymond 3,8 7
2 Angela Tisdale 2,4 20
3 Lori Crisman 1,9 27

NAJLEPIEJ PRZECHWYTUJĄCE

poz zawodniczka średnio msc w lidze
1 Lori Crisman 1,96 8
2 Stephanie Raymond 1,80 12
3 Angela Tisdale 1,38 31

NAJDŁUŻEJ NA PARKIECIE

poz zawodniczka średnio msc w lidze
1 Agnieszka Szott 30,01 16
2 Stephanie Raymond 29,49 18
3 Lori Crisman 27,35 35



Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×