LŚ grupa B: Rosjanie z kompletem punktów po pierwszym weekendzie

Miłosz Marek 28 Maja 2011, 17:04

Po pewnym zwycięstwie na inaugurację rozgrywek Ligi Światowej nikt nie spodziewał się, że Rosjanie będą mieli jakiekolwiek trudności z odniesieniem kolejnej wygranej nad Japończykami. Oba zespoły ponownie spotkały się w Ufie dokładnie o tej samej porze.

Przerwę między pojedynkami wykorzystali przybysze z kraju kwitnącej wiśni, którzy bardzo udanie rozpoczęli spotkanie, dominując nad gospodarzami w premierowej partii. Ku zdziwieniu czterech i pół tysiąca widzów, Sborna nie była w stanie dogonić rywali i ostatecznie musiała się pogodzić ze stratą pierwszego seta w turnieju.

Ten fakt mocno rozzłościł faworytów grupy B, którzy od razu wzięli się do roboty, chcąc jak najszybciej udowodnić wszystkim, która z drużyn jest zdecydowanie lepsza. Postawa w pierwszym secie zmusiła trenera Władimira Alekno do przeprowadzenia zmian. Na parkiecie pojawił Dmitrij Muserski oraz Denis Birjukow, którzy okazali się najlepszymi i najskuteczniejszymi zawodnikami na parkiecie, zdobywając odpowiednio 14 i 12 oczek.

Oznaki walki Japończyków były widoczne jeszcze tylko we fragmentach drugiego seta, którego przegrali do 19. Później grali już tylko Rosjanie, którzy nie przepuszczali praktycznie żadnych ataków przeciwników. Blok okazał się decydującym elementem. Kibice w Ufa Arenie oglądali aż 17 udanych zatrzymań Azjatów, którym z kolei ta sztuka udała się tylko raz...

Pierwszy weekend okazał się pełnym sukcesem dla trenera Alekno i jego drużyny, która prowadzi w tabeli z kompletem sześciu oczek.

Rosja - Japonia 3:1 (22:25, 25:19, 25:12, 25:12)

Rosja: Apalikow, Chtiej, Grankin, Spiridonow, Michajłow, Wołkow, Sokołow (libero) oraz Ilinych, Birjukow, Butko, Muserskij

Japonia: Usami, Tomimatsu, Yamamura, Schimizu, Ishijima, Koshikawa, Tanabe (libero) oraz Abe, Suzuki, Yamamoto, Yoneyama, Fukuzawa