Tor był wymagający - wypowiedzi po I rundzie Ligi Juniorów w Tarnowie

- Tor był wymagający, było kilka dziur, trzeba było uważać na nie, ale na szczęście udało mi się dzisiaj bardzo dobrze pojechać - podsumował swój występ Maciej Janowski z Wrocławia. Zawody Ligi Juniorów w Tarnowie wygrała Marma Polskie Folie Rzeszów.

Grzegorz Grajdura
Grzegorz Grajdura

Stanisław Chomski: Przyjechaliśmy bez Adriana Szewczykowskiego i Pawła Zmarzlika, gdyż ten pierwszy zdaje egzaminy sprawnościowe na Akademii Wychowania Fizycznego, a Paweł doznał kontuzji na turnieju w Austrii w ubiegłą niedzielę. Przyjechaliśmy do Tarnowa z najmłodszymi zawodnikami, którzy nie liczyli się w stawce, jednak bardzo dobrze, że mają możliwość do zdobywania kolejnych doświadczeń w takich zawodach. Z drugiej strony nasi zawodnicy zobaczyli, jaki dystans ich dzieli do tej czołówki juniorów, którzy zmagają się w Ekstralidze na stałe. Trzeba pokory i czasu, aby dostosować się do grona tych najlepszych. Dobrze, że kluby podeszły do zawodów poważnie; zawody były dosyć ciekawe, tor był bardzo dobrze przygotowany – wymagał nie tylko umiejętności jazdy, ale i kondycji oraz sprytu.

Oskar Pieniążek: Dość ciekawe zawody, jednak na torze było kilka dziur. Od pierwszego biegu mi nie wychodziło, wygrałem zaledwie jeden wyścig. Jutro w Rzeszowie razem z Damianem postaramy się odbić, bo dzisiaj było zdecydowanie słabo.

Maciej Janowski: Dobre zawody, z Grześkiem Stróżykiem traktujemy te zawody trochę treningowo. Tor był wymagający, było kilka dziur, trzeba było uważać na nie, ale na szczęście udało mi się dzisiaj bardzo dobrze pojechać.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×