Solberg wyleczony chce walczyć o zwycięstwo

Solberg potwierdził, że jest na najlepszej drodze do wykurowania się i chce wygrać rozgrywany na przełomie lipca i sierpnia Rajd Finlandii. Według kierowcy Imprezy złamanie żebra nie będzie przeszkodą w rozegraniu znakomitego rajdu w wykonaniu Subaru World Rally Team.

Paweł Świder
Paweł Świder

Już przed rajdem Turcji Petter Solberg miał spore kłopoty. Wykonywane zdjęcia rentgenowskie wskazywały na ewidentne złamanie, przez co brane było pod uwagę nawet wystawienie do Imprezy S14 kierowcy testowego Markko Martina. Jednak Norweg zacisnął zęby i zdecydował się wystartować. Podczas rajdu skarżył się na ból w boku, który sprawiał mu nie lada trudności.

Jedynym wyjściem z tej sytuacji były antybiotyki podawane zawodnikowi pomiędzy etapami. Widocznie pomogło, bo Solberg dojechał do mety. Odbyło się to kosztem dłuższej rekonwalescencji, którą właśnie przechodzi. Nie da się po prostu przyspieszyć leczenie takiego urazu, trzeba było to delikatnie ukryć. Na szczęście nie pojawiały się kłopoty z oddychaniem i były Mistrz Świata poradził sobie na trudnych odcinkach w Turcji. Teraz żebro zrosło się i jest w swoim pierwotnym kształcie, co pozwala mieć nadzieję na dobry występ w Finlandii.

- Fajnie jest mieć kilka dni wakacji, ale ta przerwa jest dla mnie trochę za długa. Dobrze, że moja kontuzja mogła zostać wyleczona pomiędzy rajdami, naprawdę miałem szczęście - powiedział serwisowi crash.net Petter Solberg. - W tym sezonie przerwa wypadła dla mnie w idealnym momencie, mam czas na całkowite wyleczenie. Chcę wsiąść za kółko jak najszybciej. Nasz zespół stale pracuje nad udoskonaleniem Imprezy, aby uzyskać jak najlepsze czasy na Finlandii. Jesteśmy zadowoleni z postępów, jakie czyni nasze auto .

- Testy, które mamy zaplanowane na przyszły tydzień będą bardzo interesujące. Nie mogę się już tego doczekać, aby jak najszybciej przygotować Imprezę do następnego rajdu. Musimy poprawić wydajność i osiągi auta, do tego potrzebne są testy.

Zapytany o wpływ złamania na jego formę odpowiedział, że stan jego żebra nie miał większego wpływu, jednak musiał trochę zmodyfikować plan przygotowań do rajdu. Zmniejszono nacisk na trening fizyczny kierowcy, co mogło by poskutkować kolejnymi urazami. - Trochę pływałem i sporo odpoczywałem w tamtym okresie. Było to skutkiem złamania żebra. Nie miałem możliwości, aby być w swojej normalnej predyspozycji, ale teraz jest inaczej. Powróciłem do normalnego treningu i jestem w formie - kontynuował Solberg.

Kiedy zapytano go o możliwości Subaru na drugą część sezonu Norweg podkreślił swoje optymistyczne nastawienie do perspektyw zespołu. - Myślę, że na asfalcie i w Finlandii samochód powinien być bardzo dobry ze względu na nisko położony środek ciężkości. To jest nasz wielki plus - oświadczył - Nowy samochód jest bardzo szybki dzięki idealnemu rozkładowi ciężkości i równowadze.

- Nowe ustawienia będą dobrze się spisywać od razu. Chcemy wygrywać rajdy, nie po to koncern pompuje ogromne pieniądze, abyśmy zdobywali po dwa czy trzy punkty w rajdzie. Zwycięstwa to nasz główny cel, co do tego nie ma dyskusji. Myślę, ze David Richards [szef zespołu Subaru przyp. red] jak i wszystkie osoby zatrudnione w nim zgodzą się z moją opinią. Nie jesteśmy po to, aby zajmować drugie miejsca. Jesteśmy tutaj, aby walczyć o wygraną. To proste - zakończył wypowiedź dla crash.net lider Subaru.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×