„Legia … szykuje się do przebudowy kadry, by skutecznie walczyć w europejskich pucharach”. I odejście/sprzedaż/pozbycie się: Karbownika, Luquinhasa, Kante, Wieteski, Antolica ma być wzmocnieniem zespołu ? CO ROKU TO SAMO ! AWANS DO PUCHARÓW I ZARAZ MASOWA WYPRZEDAŻ WSZYSTKIEGO CO TYLKO SIĘ DA. A potem biadolenie, że w tym roku znowu nie wyszło. Znowu byliśmy za słabi.

@tomek33: PiS zafundował ludziom klasyczne odwrócenie pojęć, niczym w "1984".
I wielu to łyknęło :D

Brawa dla Urszuli za ambicję. Biegała trzy razy tyle co Niemka. Swoją drogą zazdrościć można pogody na Sycylii. Widzowie (było ich kilku) w krótkich rękawach...

Swego czasu miałem przyjemność poznać panią Joannę. Rzeczywiście przemiłą i serdeczną osobę. Przesyłam kondolencje, panie Wojtku.

Gospodarze Poznań Open trzymają dla Hurkacza dziką kartę, i byłaby to duża szansa na uratowanie części punktów, ale... dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki, i myślę że Hubert to wie. Jeśli miałby wracać do challengera - to już nie do Poznania. I do takiego za 125 pkt a nie za 90.

Przychylam się do zdania Fibaka, że poznańska WC powinna trafić do Majchrzaka. Nie tylko dla szansy zdobycia punktów ale też po to,by Kamil mógł wreszcie pokazać różnicę między sobą z zeszłego roku a sobą teraz, po udanym debiucie w AO.
Rok temu było wielkie rozczarowanie - Kamil przegrał już w 1.rundzie, w dodatku z kwalifikantem - niemieckim tenisistą z czwartej setki (Jahn) zaliczając bajgla.

Siłą tego portalu była jego konstrukcja -przyjazna dla forumowiczów. Teksty redakcyjne słabe (w większości półamatorskie) ale forum mocne, bo informatycy stworzyli tu dobrą płaszczyznę dla komunikacji między czytelnikami.
Teksty nadal są słabe a to, co stanowiło siłę tego portalu jest teraz zrujnowane.
Ten rozdęty potwór zjada własny ogon.

Pan Wojtek jak zawsze miły, o każdym zawodniku powie coś dobrego. Ale prawda jest taka, że Hubert miał drugie najgorsze losowanie (gorzej było tylko trafić na Nadala :) a Iga - najlepsze z możliwych.
Tym niemniej liczyłem na więcej. Może nie na sensację typu Daniel Taro w Indian Wells w zeszłym roku (Hubert pół roku póżniej Japończyka rozjechał na poznańskiej mączce) . Ale rok temu w RG Hubert przynajmniej powalczył. Dziś tylko stracił wszystkie tamte punkty a oglądać naprawdę nie było czego. Trzy sety oddane rywalowi w 1,5 godziny.

Całkiem dobry mecz ze zwyciężczynią turnieju w Petersburgu. Widać, że Świątek ma zadatki na naprawdę dobrą tenisistkę. Oglądałem tylko 1 set.Niestety jej zachowanie w 1 secie przy stanie 5-5 i 40 -0 dla Świątak kładzie się cieniem na fair play, jako sportowca. Po mocnym serwisie i returnie Ukrainki piłka wpadła w kort tuż przy końcowej linii. Świątek była od tej piłki nie dalej jak 2 -2.5 m. i patrzyła w punkt, gdzie spadła piłka. Sędzia uznał, że był aut, a Świątek zamiast zareagować odwróciła się plecami. Przecież Światek doskonale widziała, gdzie spadła piłka ( mecz oglądałem off line, a więc mogłem powtórzyć akcję i włączyć stop klatkę ). Tak mi się to nie spodobało, że miałem dość oglądania. Świątek nie idź tą drogą, to było paskudne.

Za "Tańcem z Gwiazdami" nie przepadam i wątpiłem, że Aga wystąpi w tej edycji. A już szczególnie zdziwiło mnie, że tyle osób uwierzyło od razu w informację, którą podał portal plotkarski, a nie zainteresowana. W każdym razie od kiedy branżowe Wirtualne Media potwierdziły tę wiadomość stwierdziłem, że Polsat jak rzadko zachęcił mnie do oglądania tanecznego widowiska. Powszechnie wiadomo, że Aga uwielbia tańczyć, a tę przyjemność od kilkunastu lat musiała sobie dawkować, podobnie jak narciarstwo. Ma też w sobie gen rywalizacji. Oczywiście pojawią się hejterskie komentarze, że zakończyła karierę by zostać celebrytką, bo każdy Polak jest chirurgiem ortopedą i wie co w jej stopie siedzi. A prawda jest taka, że zawodowy sportowiec musi trenować na mniejszych obrotach, by nie przypłacić odstawienia wysiłku schorzeniami serca czy skokami wagi, a taniec znacznie mniej forsuje ciało od tenisa. Niech się bawi, niech korzysta, niech cieszy się i bierze wszystko co dobre garściami, bo zapracowała na to przez dwadzieścia pięć lat kariery amatorskiej i zawodowej. :)

O proszę - altruista - nie je ,nie pije rachunków nie płaci....A wszyscy inni za swoją pracę chcą otrzymywać wynagrodzenie i tyle !

Wreszcie dopełniło się marzenie Marina Cilicia. Oprócz tytułu wielkoszlemowego dał też swojemu krajowi Puchar Davisa. Taki mały, malutki kraj, a tak wielki w sporcie.

Lub hiszpańsku! Patrz: Rafa Nadal Academy.

Tak sie nie da grac kolego Hubercie.
Takie przebijanie i trzymanie pilki w korcie jest moze i dobre na ludzi z drugiej setki, ale juz troche lepszy gracz to ogarnie.
Jak jest pilka na skonczenie to trzeba uderzyc i skonczyc, a nie przepychac bezpiecznie na druga strone.
Tak nie mozna grac.
Jesli sie jeszcze nie umie grac troche agresywnie to trzeba trenowac, bo potem przyjdzie taki Cilic i jego tenis bedzie z przodu o lata swietlne.
Jak jestesmy trzy metry od siatki to nie cofamy sie bo to nie jest dyscyplina tenis kobiecy.
Hubert chlopie ogarnij sie, troche cojones.

Agnieszka przegrała z powodu z jakiego przegrała zdecydowaną większość meczów w całej swojej karierze... Był to klasyczny przykład pojedynku dwóch doskonałych zawodniczek (o podobnych umiejętnościach stricte sportowych) w którym jedna "nie nadążała" za drugą, bo nie była w stanie. To się już nie zmieni. W ostatnich latach zmienił się świat wokół Agnieszki... Trzeba to przeżyć.

Niech już zostaw Legię w spokoju,wystarczy,że nie będzie się mieszał to już sukces...

a kurdupel kiedy odda willę którą dostał od stalinowskich kacyków ?

Komentarz usunięty

Kasatka okazała się silna psychicznie i fizycznie. No no.

Brawa dla Petry, kibicuje jej, by wróciła na górę WTA. Elina już ma pewien spadek formy.
Na kogo stawiacie w pojedynku Kerber - Woznacky?