Druga odsłona derbów Południa - zapowiedź meczu Tauron Azoty Tarnów - PGE Marma Rzeszów

Paweł Kwiek 10 Czerwca 2011, 16:15

Kibice w Tarnowie z niecierpliwością czekają na mecz pomiędzy Tauronem Azotami a PGE Marmą Rzeszów. W ostatniej kolejce Jaskółki wywalczyły pierwsze duże punkty w tym sezonie. Zarówno zawodnicy jak i działacze tarnowskiego klubu przyznają, że chcą pójść za ciosem i odnieść kolejne zwycięstwo. - Mam nadzieję, że po meczu z Rzeszowem także będziemy mogli cieszyć się ze zwycięstwa. Te punkty mogą okazać się kluczowe w końcowym rozrachunku - mówił po spotkaniu z leszczyńskimi Bykami Krzysztof Kasprzak.

Jak wspomniał "Kasper", punkty o które będzie toczyła się walka, mogą okazać się niezwykle ważne na koniec rundy. Po dziesięciopunktowej porażce Jaskółek w Rzeszowie sprawa punktu bonusowego jest nadal otwarta. Należy jednak pamiętać, że drużyna Żurawi może zaprezentować się równie dobrze w "Jaskółczym Gnieździe" jak na własnym obiekcie. W szeregach gości wystąpią bowiem Jason Crump , Lee Richardson i Chris Harris. Właśnie ta trójka w pierwszym meczu pomiędzy tymi ekipami wywalczyła 33 punkty. Dużym wsparciem dla starszych kolegów mogą okazać się juniorzy rzeszowskiego zespołu. Już niejednokrotnie Dawid Lampart pokazywał, że tarnowski tor mu odpowiada. W drużynie Żurawi wiele będzie zależało od drugiej linii. W ostatnim pojedynku świetnie spisywał się Maciej Kuciapa, który wywalczył dziewięć "oczek" z jednym bonusem. Jednak gdy spojrzeć na ostatni ligowy występ w Tarnowie tego zawodnika, to nie można spodziewać się powtórzenia jego wyniku z Rzeszowa.

Drużyna Jaskółek przystąpi do tego spotkania niezwykle zmobilizowana. Zwycięstwo z leszczyńskimi Bykami pozwoliło tarnowianom uwierzyć w swoje siły. Problemem Jaskółek nadal pozostaje tor. Widać jak na dłoni, że kiedy nawierzchnia jest przygotowana w odpowiedni sposób dla części zespołu, pozostali zawodnicy nie potrafią się na niej odnaleźć. Kibice w Tarnowie liczą, że w końcu obaj liderzy Jaskółek pojadą na miarę swoich możliwości. Mowa oczywiście o Krzysztofie Kasprzaku i Sebastianie Ułamku. O ile "Seba" w meczu z Bykami zaprezentował się dobrze, to "Kasper" tego występu nie zaliczy do udanych.

Podczas ostatniej potyczki na tarnowskim torze świetnie spisywał się Fredrik Lindgren. To właśnie Szwed w największym stopniu przyczynił się do zwycięstwa Jaskółek. Włodarze klubu z Tarnowa liczą, że i tym razem "Fredka" popisze się dwucyfrową zdobyczą punktową. Kolejną szansę na założenie kevlaru z jaskółką otrzymał Bjarne Pedersen. Duńczyk w meczu z Unią Leszno pokazał, że na tarnowskim obiekcie potrafi wygrywać. Jeżeli zawodnik urodzony w duńskim Holstebro powtórzy wynik z ostatniej kolejki, będzie mógł spodziewać się częstszych występów w barwach tarnowskiego klubu.

Kibice z Tarnowa bardzo liczą na Martina Vaculika. Słowak bowiem w pierwszej odsłonie derbów Południa pokazał się ze świetnej strony. Zdobywając czternaście punktów był najlepszym zawodnikiem Jaskółek. Mimo wieku juniorskiego Vaculik pokazuje, że potrafi wygrywać z tuzami tej dyscypliny. Wielką niewiadomą będą młodzieżowcy Tauronu Azotów. Kibice przyzwyczaili się, że para młodych zawodników z Tarnowa nie przywozi większej ilości punktów. Można mieć jednak nadzieję, że Tadeusz Kostro zdobędzie swoją drugą ekstraligową "trójkę", chociażby w biegu otwarcia.

Awizowane składy:

PGE Marma Rzeszów
1. Lee Richardson
2. Maciej Kuciapa
3. Chris Harris
4. Rafał Okoniewski
5. Jason Crump
6. Dawid Lampart

Tauron Azoty Tarnów
9. Krzysztof Kasprzak
10. Martin Vaculik
11. Bjarne Pedersen
12. Fredrik Lindgren
13. Sebastian Ułamek
14. Tadeusz Kostro

Początek spotkania - godz. 17:00
Sędzia: Wojciech Grodzki (Opole)

Prognoza pogody na niedzielę dla Tarnowa (za onet.pl):
Temp. 20°C
Ciśn. 1018 hPa
Śnieg: 0.0 mm
Deszcz: 0.0 mm
Wiatr: 3 km/h