Euroliga: Rywale Prokomu niezadowoleni z losowania

Zespół Prokomu Trefla Sopot trafił do niezwykle silniej grupy, w której o awans do Top16 będzie niezwykle trudno. Mistrzowie Polski będą musieli zmierzyć się z Panathinaikosem Ateny, Montepaschi Sieną, AXA FC Barceloną, Żalgirisem Kowno oraz SLUC Nancy Basket. Warto dodać, że prócz Barcelony każda z tych ekip wywalczyła mistrzostwo swojego kraju.

Patryk Kurkowski
Patryk Kurkowski

Montepaschi Siena w poprzedniej edycji rozgrywek dotarła do Final Four. W meczu półfinałowym podopieczni Simone Pianigianiego prowadzili już różnicą 17 punktów, ale ostatecznie ulegli ekipie Maccabi Tel Awiw. Jednak w pojedynku o 3. miejsce pokonali graczy TAU Ceramici Vitorii. - Jesteśmy w bardzo silnej grupie. Jeśli jednak chcesz się ubiegać o tytuł musisz zmierzyć się z najlepszymi. Największym problemem jest jednak zmieniony system rozgrywek. Jest mniej drużyn w grupie niż w poprzednich latach, dlatego musi być dobrze przygotowani od samego początku rozgrywek. Na naprawę błędów nie będzie czasu. Musimy być skoncentrowani od pierwszego meczu - powiedział szkoleniowiec mistrzów Włoch.

Drugim zespołem, z którym przyjdzie się zmierzyć drużynie Tomasa Pacesasa jest AXA FC Barcelona. Team prowadzony przez Xaviera Pascuala odpadł w fazie Elite Eight Euroligi, zaś w lidze ACB musiał uznać wyższość zespołu z Kraju Basków - TAU Ceramici Vitorii. - Jest to jednak z najtrudniejszych grup. Panathinaikos to niezwykle silna drużyna. Siena w tym roku dotarła do Final Four. Natomiast litewski Żalgiris zawsze jest trudny do pokonania, w szczególności u siebie. Nowy system rozgrywek nie pozwala nam na popełnienie wielu błędów. Oczywiście mamy nadzieję, że awansuje do fazy Top16 - mówił po losowaniu Pascual, szkoleniowiec katalońskiego zespołu.

- To jest bardzo trudna grupa. Mamy w niej bardzo silne zespoły jak Panathinaikos oraz Montepaschi. Z drugiej strony wydaje się, że mamy bardzo duże szanse na awans do kolejnej rundy. Nowe zmiany nie tylko w systemie rozgrywek, ale i w całej jej organizacji sprawi, że poziom tych rozgrywek zdecydowanie się podniesie. Są to bardzo dobre zmiany. Patrząc na naszą grupę jestem pewien, że fani będą mogli zobaczyć w Palau Blaugrana mecze na najwyższym poziomie - mówił Joan Kreus, generalny menadżer Blaugrany.

Trzecim niezwykle silnym klubem jest Panathinaikos Ateny. Mistrzowie Grecji prowadzeni przez Żeljko Obradovicia w 2007 roku triumfowali w rozgrywkach Euroligi zaś w 2008 dotarli do Top16 tych rozgrywek. - Musimy od początku rozgrywek grać na wysokim poziomie i wygrywać mecze. Naszym celem jest dotarcie do Final Four. Już na samym starcie zmierzymy się z silnymi zespołami (Żalgirisem i Barcelona - dop. red.), ale dobrze że już teraz o tym wiemy. Moim zdaniem system rozgrywek uległ zmianie na lepsze. To jest normalne, iż starano się udoskonalić system. Wiem, że mamy w naszej grupie bardzo silne zespoły, ale nie przejmujemy się nimi a nami. Stać nas na wygranie tych spotkań a także zdobycie tytułu najlepszej drużyny w Europie - oświadczył Manos Papadopoulos, generalny menadżer Koniczynek.

Kolejnym grupowym rywalem sopockiej ekipy jest mistrz Litwy - Żalgiris Kowno. Warto dodać, że Prokom już w poprzedniej edycji Euroligi występował przeciwko drużynie z Kowna. - Chciałbym powiedzieć, że nasza grupa wydaje się być najsilniejsza. Nowy system rozgrywek jest ciekawszy, ale także nie pozwala na zbyt wiele porażek. Naszym celem jest jednak awans do Top16 - wyjawił Gediminas Navikauskas, menadżer Żalgirisu.

Ostatnim przeciwnikiem zespołu Tomasa Pacesasa będzie mistrz Francji - SLUC Nancy Basket. Drużyna ta w poprzednim sezonie uczestniczyła w rozgrywkach Pucharu ULEB. - Przede wszystkim jest to duży zaszczyt, że Nancy być tutaj. To jest nasz debiut w Eurolidze, a niespełna miesiąc temu zdobyliśmy tytuł mistrza Francji. Poziom rozgrywek jest niezwykle wysoki. Wiemy, że Panathinaikos, Barcelona oraz Siena to niezwykle trudni rywale do pokonania. Przeciwko tym drużynom musimy zagrać naprawdę twardo. Musimy się jednak cieszyć, że możemy konkurować z tak prestiżowymi zespołami. Straciliśmy trzy okazje do zdobycia tytułu mistrzowskiego, a co za tym idzie do udziału w Eurolidze. Ciążyła nad nami wielka presja aby w końcu wywalczyć miano najlepszej drużyny we Francji - skomentował Jean Charles Bregeon, generalny menadżer SLUC Nancy.

Terminarz meczów Prokomu w Eurolidze:
22-23.10 - Montepaschi Siena - Prokom Trefl Sopot
29-30.10 - Prokom Trefl Sopot - SLUC Nancy Basket
5-6.11 - Prokom Trefl Sopot - Żalgiris Kowno
12-13.11 - AXA FC Barcelona - Prokom Trefl Sopot
26-27.11 - Prokom Trefl Sopot - Panathinaikos Ateny
3-4.12 - Prokom Trefl Sopot - Montepaschi Siena
10-11.12 - SLUC Nancy Basket - Prokom Trefl Sopot
17-18.12 Żalgiris Kowno - Prokom Trefl Sopot
7-8.01.09 - Prokom Trefl Sopot - AXA FC Barcelona
14-15.01.09 - Panathinaikos Ateny - Prokom Trefl Sopot

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×