Polonia zostaje w "Kole"?

Nadchodzący sezon Tauron Basket Ligi niesie za sobą nowe wymagania dotyczące obiektów sportowych, w których kluby będą rozgrywały swoje spotkania. Mimo to, prawdopodobnie warszawska Polonia nadal pozostanie w hali "Koło", która już w zeszłym sezonie była u włodarzy ekstraklasy na cenzurowanym.

Adam Popek
Adam Popek

Działacze stołecznego klubu nie wyobrażają sobie innego scenariusza, jak dopuszczenie do rozgrywek ligowych hali przy ulicy Obozowej. Polonia bowiem od lat rozgrywa swoje mecze właśnie na tym obiekcie i ze względu na stosunkowo niskie, jak na warszawskie warunki koszty użytkowania, ewentualna wyprowadzka byłaby bardzo niemile widziana.

Na uwadze trzeba mieć jednak fakt, że w związku z zaostrzonymi wymogami ze strony władz Ligi, zaakceptowanie tego obiektu może być w tym roku trudne. Nie od dziś wiadomo że obecna hala Polonii nie spełnia wszystkich oczekiwanych warunków i nie chodzi tu wcale o samą pojemność trybun. Już w minionej edycji rozgrywek, ze względu pewne braki, nie została przeprowadzona ani jedna transmisja telewizyjna z hali "Koło".

W klubie zapewniają jednak, że przed sezonem 11/12 zrobią wszystko, by przystosować obiekt do wymagań telewizji. Ponadto, naniesione zostaną też inne niezbędne poprawki. Na chwilę obecną wiele wskazuje na to, że uda się przeforsować plan Polonii, która jest zdeterminowana do pozostania we własnej hali. Oczywistym jest, że przenosiny do większej areny wiązałyby się z dodatkowymi kosztami, które w znacznym stopniu obciążyłyby klubowy budżet.

Co ciekawe, lokalny rywal "Czarnych Koszul" i zarazem beniaminek TBL, Politechnika Warszawa swoje mecze rozgrywać będzie w Arenie Ursynów i na legendarnym Torwarze.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×