Niedziela w Bundeslidze: 30 tysięcy kibiców Bayernu powitało Neuera, obrońca Schalke trafi do Barcy?

Konrad Kostorz 03 Lipca 2011, 17:47

Wyróżnienie dla Gomeza i Neuera

Kicker przyznał dwójce piłkarzy Bayernu nagrodę "złote k" - tytuł, który otrzymują najsympatyczniejsi gracze Bundsligi. W kategorii bramkarzy bezkonkurencyjny okazał się Manuel Neuer, który otrzymał 48 procent głosów. W głosowaniu na napastników równych sobie nie miał Mario Gomez - ponad 42 procent poparcia.

Bayern traci cierpliwość do transferu Boatenga

- Nie będziemy płacić żadnej astronomicznej sumy - zapewnił Christian Nerlinger. Goal.com donosi, że Bawarczycy mogą wkrótce zrezygnować ze starań o Jerome'a Boatenga z powodu przedłużających się negocjacji. - Jeśli nie uda się go wyciągnąć z ManCity, a wiele na to wskazuje, rozglądniemy się za alternatywą. Na dokonywanie transferów wciąż mamy aż 8 tygodni, do 31 sierpnia - dodał Karl-Heinz Rummenigge.

30 000 kibiców powitało Neuera

Przy ogromnym aplauzie licznie zgromadzonej widowni zaprezentowane zostały nowe nabytki FCB: Manuel Neuer, Rafinha oraz Nils Petersen. Zabrakło Takashi Usami, który występuje jeszcze w Gambie Osaka. Tym razem zabrakło jakichkolwiek głosów sprzeciwu wobec transferu reprezentacyjnego bramkarza. - Byłem naprawdę spięty, ponieważ nie wiedziałem czego się spodziewać. Teraz czuję ulgę, że wszystko poszło dobrze. To był naprawdę miły dzień, kibice dali z siebie wszystko - skomentował 25-latek.

- Nie byłem zaskoczony ciepłym i serdecznym przyjęciem. Wszyscy są zadowoleni z przybycia Manuela - dodał Nerlinger. Podobne zdanie wyraził kapitan Philipp Lahm. Jak donosi monachijski TZ, nad właściwym zachowaniem sympatyków zadbały władze klubu podczas "spotkań pokoju" z licznymi fanklubami. - Sprawa jest zakończona. Zadecydowały wartości sportowe - powiedział Rummenigge.

Zdaniem Uli Hoenessa Neuer może stać się w stolicy Bawarii legendą porównywalną do Seppa Maiera i Olivera Kahna. - Mogę sobie wyobrazić, że będzie tutaj występował przez 10 lat - stwierdził prezydent FCB. Wychowanek Schalke póki co podpisał umowę do 2016 roku. - Nie mogę zapewnić, że pozostanę tutaj całe 5 lat - oznajmił ostrożnie i zadeklarował: - Chcę w moim pierwszym sezonie wywalczyć mistrzostwo.

Brazylijczyk opuścił Wolfsburg

Felix Magath pozbył się Cicero. Środkowy pomocnik rozegrał w Bundeslidze 84 mecze (2 sezony w Hercie i jeden w mieście Volkswagena), w których zdobył 11 goli i zaliczył 13 asyst. 26-latek po trzech latach powrócił do ojczyzny i na 2 lata związał się z FC Santos (od 2006 roku wciąż jest wypożyczany z Tombense).

Minione rozgrywki były dla Cicero przyzwoite. Pojawił się w składzie Wilków 21-krotnie. Wydaje się jednak, że opiekun 15. drużyny Bundesligi wyżej ceni umiejętności Mateusza Klicha, co zadecydowało o odesłaniu Brazylijczyka do Ameryki Południowej.

Wolf oficjalnie w Bremie

Doniesienia niemieckiej prasy potwierdziły się i Andreas Wolf jest już graczem Werderu. 29-latek, który od 1996 roku(!) był związany z FC Nuernberg podpisał nad Wezerą 2-letni kontrakt z opcją przedłużenia.

- Dzięki temu wzmocnieniu poprawiliśmy sytuację kadrową w defensywie. Pozyskaliśmy na zasadzie wolnego transferu piłkarza, który był kapitanem w poprzedniej drużynie i pokazał, jak istotną rolę może odgrywać - skomentował Klaus Allofs. Wolf jest drugim wzmocnieniem linii obrony zielono-białych po Lukasie Schmitzu, który przynajmniej na początku sezonu będzie występował w podstawowym składzie.

Wolfsburg nie spełni oczekiwań finansowych Stuttgartu?

Jak dowiedział się Bild, transfer Christiana Traescha jest bardzo bliski. Kością niezgody pomiędzy VfB a VfL pozostaje kwota transferu. Dotychczasowy pracodawca 23-latka domaga się 10 mln euro, podczas gdy Wilki oferują jedynie 6 mln. Do porozumienia powinno jednak dojść, bowiem obie strony, a także sam Traesch są zdecydowane, by transakcja doszła do skutku.

Reprezentant Niemiec jest już zdolny do trenowania z pełnym obciążeniem. - Moja stopa ma się już całkiem dobrze - powiedział na temat urazu, którego doznał w maju.

Escudero w Dumie Katalonii?!

Podobnie jak w poprzednim okienku transferowym, FC Barcelona jest poważnie zainteresowana pozyskaniem Sergio Escudero. Piłkarz Schalke na Camp Nou nie miałby jednak być konkurencją dla gwiazd Pepa Guardioli, ale występować w drużynie rezerw i tylko sporadycznie znajdować się w pierwszym zespole.

21-letni Hiszpan, którego Koenigsblauen pozyskali przed rokiem z Murcii, ma na Veltins-Arena kontrakt ważny do 30 czerwca 2014 roku. Zarówno jednak sam zawodnik, który w Bundeslidze zaliczył tylko 6 występów, jak i Ralf Rangnick są zdania, że dla Escudero nie ma przyszłości w Schalke. Lewy defensor wyceniany jest na niespełna 2 mln euro.

Leitner gotowy na 100 procent

Niemieckie media prognozują, że jednym z objawień sezonu 2011/2012 może stać się Moritz Leitner. 18-latek, który o miejsce w składzie Borussii rywalizować będzie z Shinji Kagawą, porównywany jest do starszego o rok Mario Goetze. - Wszystko tutaj w Dortmundzie jest dla mnie imponujące i zrobione z większym rozmachem niż w TSV Monachium i FC Augsburg - opisał pierwsze dni treningów pod okiem Juergena Kloppa.

Leitner w poprzednim sezonie zmagał się z bolesną kontuzją ręki. - Wszystkie więzadła w łokciu były zerwane, staw złamany. Nie było to typowe złamanie i potrzebne było sporo czasu niż doszedłem do pełnej dyspozycji. Teraz jednak nie czuję już żadnego bólu, nie mam żadnych problemów i jestem gotowy - przyznał urodzony w Monachium pomocnik.

Ballack powinien przeprosić Loewa?

Ucichł nieco spór na linii Michael Ballack - Joachim Loew. Selekcjoner na łamach mediów zaoferował piłkarzowi Bayeru pożegnanie z kadrą w meczu z Brazylią, ale 98-krotny reprezentant stanowczo odmówił, oskarżając trenera o brak szacunku i kłamstwa.

Głos w sprawie zabrał prezydent Niemieckiej Federacji Piłkarskiej. - Ballack w sposób ewidentny użył w tej nieprzyjemnej dyskusji niewłaściwych słów. Powinien przeprosić Loewa, tak jak mają to w zwyczaju prawdziwi mężczyźni. Jeśli tak się stanie, sądzę, że trener umożliwi mu pożegnanie adekwatne do klasy tego znakomitego sportowca - stwierdził stanowczo Theo Zwanziger.

35-latek zagrozi pozycji Krafta?

Wbrew pozorom pozycja Thomasa Krafta w zespole Markusa Babbela wcale nie jest stabilna. Młody szkoleniowiec Starej Damy zastanawia się, czy nie postawić na weterana, Maikela Aertsa, który w minionym sezonie przybył do Berlina z Willem II i spisywał się bez zarzutu w 2. Bundeslidze. W pierwszych sparingi bramki Herthy z powodzeniem strzeże nabytek z Bayernu, ale na każdą jego wpadkę czyhać będzie 35-latek.