Gospodarze o play-offy, goście o wygranie rundy zasadniczej - zapowiedź meczu Betard Sparta Wrocław - Unibax Toruń

Leszek Młodożeniak 15 Lipca 2011, 19:36

Przed wrocławianami istnieje spora szansa na zrealizowanie celu, który wydawał się być nierealny przed sezonem. Czyli awansu do play-off. Kluczowym będzie właśnie spotkanie z Aniołami. Zwycięstwo przynajmniej za dwa punkty oraz punkt bonusowy w Tarnowie(w pierwszym meczu było 59:31 dla Betardu) sprawi, że tylko cud pozbawi żółto- czerwonych miejsca w upragnionej "szóstce". Unibaxowi zależy, aby zająć pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej. Jeżeli chcą być panami własnej sytuacji, to we Wrocławiu muszą zgarnąć trzy punkty. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że już za około trzy tygodnie do stolicy Dolnego Śląska powrócą Anioły. Tym razem w ramach pierwszej rundy play-offów. O ile oczywiście torunianie wygrają rundę, a podopieczni Piotra Barona znajdą się na upragnionym przez nich szóstym miejscu.

Największą bolączką wrocławian jest dyspozycja potencjalnego lidera zespoły Kennetha Bjerre. Ostatnie jego ligowe występy pozostawiają wiele do życzenia. W żadnym z trzech poprzednich spotkań nie zdołał przełamać bariery 10 punktów. Bez jego "oczek" zwycięstwo Betardu Sparty jest mało prawdopodobne. Dodatkowo drużyna ze stolicy Dolnego Śląska będzie musiała sobie radzić bez Lassego Bjerre. Młodszy z braci nabawił się kontuzji w jednym ze spotkań angielskiej Premier League. Całe szczęście dla wrocławian gotowy do jazdy jest już Adam Shields. Wydawało się, że Australijczyk będzie pauzował do końca sezonu. Jednak mimo bolącego kolana jest już zdolny do ścigania. Tym samym nie zobaczymy na torze Maksima Łobzenki, który delikatnie mówiąc nie nadają się póki co do jazdy w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Torunianie mają w tym sezonie wiele szczęścia. Są oni bowiem jedynym zespołem z czołówki, którą omijają kontuzje. Dodatkowo Adrian Miedziński oraz Rune Holta nie znaleźli uznania w oczach Marka Cieślaka i tegoroczny Drużynowy Puchar Świata mogą obejrzeć wygodnie przed telewizorem. Ważne jest to szczególnie w przypadku "Holtańskiego", który przez większą część sezonu miał kłopoty z nadgarstkami. Przerwa pozwoliła mu na ich podleczenie.

Patrząc na potencjał obu zespołów, to zdecydowanym faworytem są goście. Torunianie nie mają praktycznie słabych punktów. Czterech liderów sprawia, że nawet jak jeden zawiedzie to pozostaje reszta. Szczególnie dobrze na wrocławskim owalu radzą sobie Chris Holder oraz Rune Holta. Jedyną niewiadomą jest postawa juniorów oraz Michael Jepsen Jensen.

Dużo więcej zagwozdek ma Piotr Baron. Wrocławianie są jednym z najbardziej nieobliczalnych zespołów. Potrafią u siebie pewnie pokonać Cealum Stal Gorzów, ale też doznać klęski z osłabioną Unią Leszno. Wiele będzie zależeć od dyspozycji dnia. Jedynymi "pewniakami" w tali menedżera Betardu Sparty są Maciej Janowski oraz doskonale radzący sobie na stadionie Olimpijskim Tomasz Jędrzejak. Reszcie zdarzały się już w tym sezonie większe czy mniejsze wpadki. Pewne jest tylko, że tym razem wrocławianie ze zdwojoną czujnością będą sprawdzali kompletność dokumentów swoich zawodników. Jazda w okrojonym składzie nie powinna się drugi raz przydarzyć.

Szykuje się bardzo ciekawe spotkanie. Obu zespołom zależy tylko na zwycięstwie. Faworytem są goście. Jednak wrocławianie pokazali już kilka razy w tym sezonie, że nie są łatwym przeciwnikiem - Nie ma co prawda lekkich spotkań, ale mecz we Wrocławiu z pewnością będzie wyjątkowo ciężki. Trzeba się do niego solidnie przygotować. Nie ma lekko, trzeba będzie jechać od pierwszego do ostatniego biegu, jeśli chcemy zająć pierwsze miejsce w ligowej tabeli po zakończeniu rundy zasadniczej. Do Wrocławia jedziemy po zwycięstwo. W każdym meczu się o to walczy - mówił przed meczem specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl trener torunian Jan Ząbik

Awizowane składy:

Unibax Toruń
1. Chris Holder
2. Adrian Miedziński
3. Rune Holta
4. Michael Jepsen Jensen
5. Ryan Sullivan
6. Emil Pulczyński

Betard Sparta Wrocław
9. Kenneth Bjerre
10. Adam Shields
11. Tomasz Jędrzejak
12. Dennis Andersson
13. Piotr Świderski
14. Maciej Janowski

Początek spotkania: godz. 17:00
Sędzia: Jerzy Najwer
Ceny biletów:

Dzieci do lat 13 za darmo(pod opieką rodzica lub opiekuna)

Trybuna Główna: 50 złotych- normalny, 30 złotych- ulgowy
Sektory 22-23: 40 złotych- normalny, 20 złotych- ulgowy
Sektory 2,3,4,5: 30 złotych- normalny, 20 złotych- ulgowy
Sektory 6,7,8,9: 30 złotych- normalny, 20 złotych- ulgowy
Sektory 16,17,18: 30 złotych- normalny, 20 złotych- ulgowy

Bilety rodzinne:

Trybuna Główna: 105 złotych- rodzinny 2+1, 130 złotych- rodzinny 2+2
Sektory 22-23: 85 złotych- rodzinny 2+1, 100 złotych- rodzinny 2+2
Sektory 2,3,4,5: 60 złotych- rodzinny 2+1, 75 złotych- rodzinny 2+2
Sektory 6,7,8,9: -
Sektory 16,17,18: 60 złotych- rodzinny 2+1, 75 złotych- rodzinny 2+2
Bilety oraz karnety ulgowe przysługują:
dzieciom, młodzieży i studentom do 24 roku życia po okazaniu aktualnej legitymacji ze zdjęciem oraz seniorom, którzy ukończyli 60 rok życia
Wstęp wolny
Dzieci do ukończenia 7 roku życia mają wstęp wolny, bez prawa do zajmowania miejsce siedzącego.
Bilety rodzinne
Rodzinny 2+1: dwie osoby dorosłe plus jedno dziecko w wieku od ukończonego siódmego roku życia do ukończenia 15 lat.
Rodzinny 2+2: dwie osoby dorosłe plus dwoje dzieci w wieku od ukończonego siódmego roku życia do ukończenia 15 lat.