Nick Heidfeld liczy na powrót do formy

Kierowca Lotus Renault GP jest przekonany, że zespół stać na wykonanie dużego kroku do przodu, aby wrócić do walki z czołówką w najbliższych wyścigach. Podczas Grand Prix Niemiec ekipa ma mieć zmieniony układ wydechowy.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Zespół Lotus Renault GP bardzo dobrze rozpoczął sezon, zajmując w dwóch pierwszych wyścigach miejsce na podium. Jednak w ostatnich Grand Prix forma ekipy spadła. Żeby w nadchodzących wyścigach znowu być w czołówce, Lotus Renault GP przygotowało zmieniony układ wydechowy. Już podczas pierwszego piątkowego treningu w Niemczech, jeden z bolidów będzie wyposażony w zmieniony system, który przetestuje Nick Heidfeld. Niemiec jest przekonany, że pozwoli to zespołowi wrócić na czołowe pozycje. - James Allison potwierdził mi, że na najbliższe Grand Prix przygotowano większe poprawki niż do tej pory. Sporo pracowano w tunelu aerodynamicznym, więc mam nadzieję, że zrobimy duży krok do przodu - przyznał Heidfeld. Kierowca Lotus Renault GP jest również przekonany, że zespół ma potencjał, aby przeskoczyć ekipę Mercedes GP w klasyfikacji konstruktorów. - Uważam, że bolid będzie szybki i wrócimy do finałowej dziesiątki w kwalifikacjach - czyli tam gdzie nasze miejsce. Musimy walczyć z Mercedesem, który wyprzedził nas w klasyfikacji po ostatnim wyścigu. Stać nas na zajęcie czwartej lokaty na koniec sezonu - dodał Niemiec. Heidfeld był zadowolony z występu na Silverstone, jednak ma zamiar kończyć wyścigi na wyższych pozycjach. - Cztery punkty to nie to, do czego dążymy. Potrzebujemy znacznie więcej i zasługujemy na więcej. Wierzę, że będziemy zdobywać dużo punktów w najbliższych wyścigach dzięki poprawkom, które będą na bieżąco usprawniane - zakończył.
Nick Heidfeld w rozmowie z zespołem
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×