Niebiescy dostali kosza
Już wydawało się, że kwestią godzin jest podpisanie przez Ruch umowy z Łukaszem Tymińskim. Ostatecznie zawodnik z Bytomia przenosi się do Białegostoku. Wiele wskazuje na to, że ostatnim wzmocnieniem Niebieskich będzie wypożyczenie z Wisły Łukasza Burligi.
Łukasz Tymiński nie zagra w Ruchu. Zawodnik, mimo że miał ustalone wszystkie warunki transferu na Cichą, wybrał grę w Jagiellonii Białystok. Tak więc najprawdopodobniej ostatnim wzmocnieniem chorzowian będzie wypożyczenie z Wisły Kraków obrońcy Łukasza Burligi.
Przypomnijmy, że do tej pory Ruch zasilili Jakub Smektała i Igor Lewczuk. Jak podkreślają trenerzy Niebieskich, takiego spokoju sportowego w klubie nie było już dawno. - To ważne, aby podczas przygotowań mieć już trzon zespołu, z którym się pracuje - podkreśla szkoleniowiec 14-krotnych mistrzów Polski Waldemar Fornalik.
Efektem wspomnianego spokoju są wyniki gier kontrolnych, gdzie chorzowianie doznali tylko jednej porażki (z Rakowem Częstochowa), a ostatnio 4:0 pokonali Jagiellonię Białystok. - To są jednak tylko sparingi. Moją rolą jest studzenie nastrojów. W meczach błędy się pojawiły i te na pewno wytkniemy graczom - spokojnie mówi Waldemar Fornalik.
Po wygranych wielkiej euforii nie ma również u jednego z najlepszych strzelców Niebieskich podczas letnich sparingów Pawła Abbotta, który wspólnie z Arkadiuszem Piechem strzelił rywalom po cztery gole. - Najważniejsze jest, aby dobra forma została potwierdzona w meczach ligowych - podkreślił napastnik Ruchu.
Chorzowianie ostatni sparing przed rozpoczęciem sezonu zagrają w sobotę z Cracovią.
