Emocjonalny powrót Massy na Węgry (wideo)

Felipe Massa twierdzi, że Budapeszt na zawsze pozostanie częścią jego osobistej historii. Kierowca Ferrari w roku 2009 cudem uniknął śmierci na torze, kiedy został uderzony w głowę przez sprężynę z bolidu Rubensa Barrichello.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Felipe Massa planuje odwiedzić w ten weekend szpital i spotkać się z personelem, który uratował jego życie. U Brazylijczyka wykryto uraz czaszki oraz wstrząs mózgu, którego doznał po uderzeniu sprężyną podczas kwalifikacji. Massa twierdzi, że powrót do zdrowia to "zwycięstwo" i chce się nim podzielić w ten weekend.

- Oczywiście to, co się wydarzyło dwa lata temu, jest dla mnie ważną częścią w moim życiu - napisał Massa na stronie internetowej Ferrari. - Po raz kolejny mam zamiar spotkać się z ludźmi, którzy pomogli mi w tym trudnym okresie, zarówna na torze oraz w szpitalu. Spędziłem trochę czasu w Budapeszcie i udało mi się powrócić do zdrowia, co jest dla mnie jak zwycięstwo. Ci ludzie, są właśnie częścią tego zwycięstwa - dodał.

Wypadek Massy podczas kwalifikacji w roku 2009:

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×