Rafał Legień w zespole beniaminka?

Siatkarze MKS-u MOS-u Interpromexu Będzin mocnym akcentem zakończyli występy w II lidze – po zaciętej walce trzykrotnie pokonali MKS Sudety Kamienna Góra i w nowym sezonie będą grać już w I lidze.

Lidia Łydka
Lidia Łydka

Teraz zespół z Będzina zamyka skład na swój pierwszy sezon w I lidze. Działacze podpisali kontrakty z zawodnikami, którzy bronili barw będzińskiego klubu w zeszłym sezonie. Drużynę opuszczą jedynie Jonasz Biegun, Jacek Pić oraz Emil Siewiorek.

Niewykluczone, że w Będzinie zagra Rafał Legień, który od lat związany był z Płomieniem Sosnowiec. Jednak trudna sytuacja finansowa tego klubu sprawiła, iż doświadczony siatkarz rozgląda się za nowym pracodawcą. Zawodnik otrzymał kilka ciekawych ofert z różnych klubów, ale – ze względów rodzinnych – nie chce wędrować po Polsce za pracą. Jak podkreśla Rafał Legień, nie musi grać w ekstraklasie, a propozycja z Będzina jest mu nawet na rękę, gdyż powstał tam ciekawy zespół, który wywalczył awans do I ligi.

Rafał Legień nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, gdyż cały czas czeka na telefon od działaczy Płomienia, mając nadzieję, że uda się uratować klub z Sosnowca.

Zawodnik ten byłby znaczącym wzmocnieniem kadry będzińskiego zespołu, a dodatkowo mógłby wiele nauczyć młodszych kolegów.

Włodarze klubu prowadzą też rozmowy z innym znanym siatkarzem, lecz decyzje zapadną dopiero w środę, gdyż gracz ten dostał również propozycję z Turcji. Na wszelki wypadek utrzymują kontakty z 3-4 zawodnikami, którzy grali w PlusLidze.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×