Andrij Matiuk: Na Cypr było dosyć daleko

Andrij Matiuk od środy jest zawodnikiem KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski. Ukrainiec z nowym klubem chce osiągnąć jak najlepszy wynik w rozgrywkach I ligi.

Dawid Bilski
Dawid Bilski

Jego poprzednim pracodawcą był Piotrkowianin Piotrków Trybunalski. - Rozwiązałem kontrakt ze swoim poprzednim klubem i poszukiwałem dla siebie nowego miejsca. Wybór ostatecznie padł na ostrowski klub. Oferta zaproponowana przez działaczy była bardzo dobra - mówi 27-letni rozgrywający.

Oferta z Ostrowa Wielkopolskiego była jedną z dwóch, jakie napłynęły do ukraińskiego zawodnika. - Miałem jeszcze propozycję gry w jednym z klubów na Cyprze, ale to dosyć daleko. Jeśli chodzi o Polskę, to pojawiła się tylko oferta z Ostrowa - informuje Andrij Matiuk.

W poprzednim sezonie jego zespół występował na parkietach ekstraklasy, ale po słabej grze został zdegradowany. - W Piotrkowie Trybunalskim zespół był dobry, ale było za dużo zmian na stanowisku trenera. To nie były najlepsze posunięcia. Każdy trener, który przyszedł, chciał drużynę ułożyć po swojemu - mówi nowy zawodnik Ostrovii.

Teraz liczy on na udane występy w biało-czerwonych barwach. - Podpisałem kontakt do końca sezonu i chciałbym się pokazać z jak najlepszej strony oraz pomóc zespołowi w osiągnięciu dobrych wyników - mówi Matiuk.

Najpierw jednak czeka go ciężka praca na treningach, bowiem rozpoczął przygotowania do sezonu później od swoich kolegów. - Na razie mam pewne braki w przygotowaniach do nowego sezonu. Myślę, że w ciągu najbliższych 2-3 tygodni nadrobię wszystkie braki - zakończył Ukrainiec.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×