Jednostronne dolnośląskie derby na inaugurację Superligi -relacja z meczu KPR Jelenia Góra - KGHM Metraco Zagłębie Lubin

Nie było niespodzianki w meczu I kolejki PGNiG Superligi kobiet w piłce ręcznej pomiędzy KPR Jelenia Góra, a KGHM Metraco Lubin. Mistrz Polski po meczu bez historii rozgromił jeleniogórzanki w ich hali, wygrywając aż 41:20 (22:10)

Grzegorz Kędziora
Grzegorz Kędziora

Mecz w Jeleniej Górze miał bardzo jednostronny przebieg, a Zagłębie przeważało nad swoim przeciwnikiem w każdym elemencie gry. Ekipa z Lubina imponowała przygotowaniem fizycznym, zgraniem i tempem prowadzenia akcji. Jedyne co może niepokoić trenerkę Zagłębia Bożenę Karkut to kontuzja stawu skokowego jakiej doznała Kaja Załęczna. Szkoleniowiec gości przez całe spotkanie dokonywała licznych rotacji składem lecz w żaden sposób nie odbijało się na jakości gry gości. W KPR z trójki pozyskanych przed sezonem nowych zawodniczek na parkiecie pojawiła się tylko Emilia Galińska, lecz nie był to dla niej udany występ. Zabrakło Beaty Skalskiej (kontuzja dłoni) oraz Aleksandry Uzar (nie znalazła się w składzie meczowym). Jeleniogórzanki na tle rywala wypadły słabo lecz też cele jakie przyświecają tej drużynie przed sezonem są znacznie inne – Zagłębie marzy o obronie korony mistrzowskiej, zaś KPR o upragnionym awansie do play – offów.

Spotkanie od początku układało się po myśli Zagłębia, w szeregach których prym wiodły Joanna Obrusiewicz i Kinga Byzdra. Już po 10 minutach gry goście prowadzili 8:4, a w 23 minucie po golu Klaudii Pielesz ich przewaga wynosiła już 10 goli 17:7. Do przerwy Zagłębie grając kapitalnie w obronie i wyprowadzając zabójcze kontry prowadziło 22:10.

Po zmianie stron na parkiecie w obu zespołach pojawiły się zawodniczki rezerwowe. Jak powiedziała po meczu trenerka KPR Małgorzata Jędrzejczak nie zależało jej na jak najniższej przegranej lecz chciała dać możliwość także rezerwowym sprawdzenia jak wiele dzieli ich poziomem od mistrzowskiego Zagłębia. W 46 minucie goście wygrywali 30:18. W 50 minucie po golu Joanny Załogi KPR przegrywał 20:33 i jak się potem okazało bramka ta była ostatnią dla jeleniogórzanek w tym meczu. Goście w końcówce do swojego dorobku dorzucili jeszcze 8 goli i ostatecznie wygrali aż 41:20.

KPR Jelenia Góra – KGHM Metraco Zagłębie Lubin 20:41 (10:22)
KPR: Kozłowska, Szalek, Odrowska 7, Dąbrowska 6, Załoga 5, Konsur 1, Buklarewicz 1, Fursewicz, Galińska, Rykaczewska, Marceluk, Popielarz, Kubicka
Karne: 3/5
Kary: 10 minut

Zagłębie: Maliczkiewicz, Czarna, Tsvirko, Obrusiewicz 10, Pielesz 7, Byzdra 6, Semeniuk – Olchawa 6, Migała 4, Jochymek 2, Jelic 2, Załęczna 1, Ziółkowska 1, Pałgan 1, Ciepłowska 1, Piekarz.
Karne: 4/5
Kary: 6 minut

Sędziowie: Grzegorz i Tomasz Christ (Wrocław, Świdnica)
Widzów: 250

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×