Ruch w interesie

Do rozpoczęcia rozgrywek pozostało już niewiele czasu. W Stalowej Woli w dalszym ciągu kilku piłkarzy nie ma podpisanych nowych kontraktów. W przypadku, gdy Ci zawodnicy postanowią jednak rozstać się ze Stalą sytuacja kadrowa stanie się dramatyczna.

Artur Długosz
Artur Długosz

Jako pierwsi Stal opuścili Aldin Ładzic i Gergeley Checzy. Za nimi nikt nie płakał. Później okazało się, że w kolejce czekają następni zawodnicy. Wiele mówiło się, że mogą odejść Kamil Gęśla (dlatego, że był zbyt drogi) i Łukasz Stręciwilk. Wspominano także o Tomaszu Wietesze czy Jakubie Ławeckim. Nagle na kibiców w Stalowej Woli spadła nagła i szokująca wiadomość, która była zaskoczeniem chyba dla wszystkich. Ze Stali, do lokalnego rywala odszedł jeden z najlepszych piłkarzy zielono-czarnych, Janusz Iwanicki. Tego gracza kibicom w Stalowej Woli będzie brakować najbardziej. Niedługo, w ślad za nim podążył kolejny gracz z podstawowego składu, pomocnik Krzysztof Lipecki.

W zespole udało się zatrzymać trzon podstawowego składu, czyli między innymi wyżej wspomnianego Wietechę, czy wszystkich obrońców. Sytuacja w linii pomocy wygląda już gorzej. Odszedł Iwanicki, niewiadomo jak potoczą się losy Longinusa Uwakwe, który w dalszym ciągu nie ma podpisane nowego kontraktu, a interesuje się nim kilka zespołów mogących zaoferować lepsze warunki finansowe niż Stal. Ze Stalą pożegnał się także Przemysław Pałkus, który będzie reprezentował teraz barwy Resovii Rzeszów. Łukasz Stręciwilk prawdopodobnie trafi do Stali Poniatowa.

W porównaniu z rundą wiosenna poprzedniego sezonu linia ataku zostanie całkowicie zmieniona. Nowym nabytkiem zespołu ze Stalowej Woli w tej formacji został Tomasz Walat. W Stalowej Woli trenuje także Abel Salami, który kontrakt podpisuje już od bardzo dawna. Salami w rundzie wiosennej nie grał, bo leczył kontuzję. Kamil Gęśla niedawno podpisał kontakt z Wisłą Płock. Stal nie zarobiła na nim ani grosza...

W Stalowej Woli postanowiono zainwestować w młodzież, ale wychowankowie Stali są wypożyczani do klubów. - Od kilku dni trenuje w Nisku - mówi Krystian Tabaka. Wypożyczony na zostać również Mariusz Myszka, wielka nadzieja stalowowolskiej piłki.

Wciąż niejasna jest sytuacja Jakuba Ławeckiego, który czeka na podpisanie nowej umowy. Jak długo jednak piłkarz będzie czekał? Ze Stalą pożegna się także Marek Drozd, który po testach w Pogoni Szczecin odejdzie prawdopodobnie do Unii Nowa Sarzyna lub Łady Biłgoraj.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×