Lisy zatrzymały mistrza! - relacja z meczu Füchse Berlin - HSV Hamburg

2. kolejka niemieckiej Bundesligi przyniosła nam pierwsze spotkanie "na szczycie". Brązowi medaliści zeszłorocznych rozgrywek Füchse Berlin pokonali po zaciętym meczu mistrza Niemiec HSV Hamburg 26:25 (14:13). Lisy do zwycięstwa poprowadził skrzydłowy Ivan Nincević (7 bramek).

Maciej Wojs
Maciej Wojs

Wspierani żywiołowym dopingiem ponad 8 tysięcy kibiców zgromadzonych w Max-Schmeling-Halle, szczypiorniści berlińskich Lisów sprawili ogromną sensację pokonując mistrza Niemiec HSV Hamburg. Wynik ten zasługuje na uznanie, zwłaszcza że w poprzednim sezonie hamburczycy rozgromili rywali na ich parkiecie aż 35:22! Jak widać podopieczni Dagura Sigurdssona wyciągnęli wnioski z tamtej porażki i w niedzielne popołudnie zaprezentowali się ze znakomitej strony.

Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak zawodnicy HSV, którzy po trafieniach Hansa Lindebrga oraz Marcina Liejwskiego objęli w 4. minucie prowadzenie 2:0. Polski rozgrywający w ostatniej chwili zapewnił sobie udział w tym meczu, gdyż przez cały tydzień borykał się z niegroźną kontuzją stopy. Gospodarze doszli do głosu dopiero w 20. minucie, gdy najpierw za sprawą dwóch bramek Johannesa Sellina doprowadzili do remisu (8:8), a następnie po celnych rzutach Ikera Romero oraz Colji Löfflera uzyskali dwubramkową przewagę (11:9). Na przerwę obie ekipy zeszły przy nieznacznym prowadzeniu Lisów, które zapewnił im polski rozgrywający Bartłomiej Jaszka (14:13).

Druga część pojedynku rozpoczęła się od bardziej zdecydowanych ataków gości z Hamburga, na drodze których stawał jednak golkiper berlińczyków (początkowo był to Silvio Heinevetter, w końcowych minutach Petr Strochl) lub słupki i poprzeczka bramki rywali. W 39. minucie po bramce Ivana Nincevicia gospodarze uzyskali nawet trzybramkową przewagę (18:15), którą jednak trzy minuty później utracili po trafieniach Lijewskiego i Domagoja Duvnjaka. Losy spotkania rozstrzygnęły się więc w ostatnim kwadransie, a o wygranej berlińczyków przesądził wspomniany Nincević. To właśnie celny rzut chorwackiego skrzydłowego pozwolił podopiecznym Sigrudssona objął prowadzenie 26:25 na niespełna minutę przed końcową syreną. Mimo usilnych prób, broniący tytułu mistrzowskiego szczypiorniści HSV nie byli już w stanie odrobić strat. Zwycięstwo dało zawodnikom Füchse fotel lidera Bundesligi.

W niedzielne popołudnie rozegrane zostały jeszcze dwa spotkania niemieckiej Toyota Handball Bundesligi. Drużyna Piotra Przybeckiego oraz Adama Weinera, TSV Hannover-Burgdorf, dość niespodziewanie uległa na wyjeździe beniaminkowi rozgrywek, Bergicher HC 29:28 (11:14). Przybecki zapisał na swoim koncie dwie bramki i dwa wykluczenia, natomiast Weiner pojawił się na parkiecie w końcówce meczu. W drugim spotkaniu MT Melsungen pokonało innego beniaminka, Eintracht Hildesheim 36:35 (19:15), a do zwycięstwa podopiecznych Michaela Rotha poprowadził autor dziesięciu trafień, Savas Karipidis.

Füchse Berlin - HSV Hamburg 26:25 (14:13)

Füchse:
Heinevetter, Stochl - Nincević 7 (0/2), Peteresson 6, Christophersen 3, Sellin 3, Jaszka 2 , Laen 2, Romero 2 (1/2), Löffler 1, Bult, Pevnov, Spoljarić.

HSV: Bitter, Beutler - Lindberg 11 (2/2), Duvnjak 5, Lijewski 3, Lacković 2, Vori 2, Gille B. 1, Gille G. 1, Flohr, Hens, Jansen, Schliedermann, Schröder.

Kary: 2 min (Spoljarić) - 2 min (Gille B.).

Widzów: 8 126.

Tabela Toyota-Handball Bundesligi

P Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Füchse Berlin 3 3 0 0 86:80 6
2 THW Kiel 2 2 0 0 73:41 4
3 Rhein-Neckar Löwen 2 2 0 0 56:46 4
4 SC Magdeburg 3 2 0 1 85:77 4
5 MT Melsungen 2 2 0 0 64:56 4
6 HSV Hamburg 2 1 0 1 53:48 2
7 Frisch Auf! Göppingen 2 1 0 1 54:52 2
8 HBW Balingen-Weilstetten 2 1 0 1 58:57 2
9 TBV Lemgo 2 1 0 1 60:60 2
10 VfL Gummersbach 2 1 0 1 63:66 2
11 HSG Wetzlar 2 1 0 1 57:60 2
12 Bergischer HC 2 1 0 1 56:62 2
13 SG Flensburg-Handewitt 2 1 0 1 53:61 2
14 Eintracht Hildesheim 2 0 0 2 63:66 0
15 TSV Hannover-Burgdorf 2 0 0 2 56:60 0
16 TV Großwallstadt 2 0 0 2 54:62 0
17 TuS N-Lübbecke 2 0 0 2 48:61 0
18 TV 05/07 Hüttenberg 2 0 0 2 41:66 0

Jak grali Polacy? Karol Bielecki (Rhein-Neckar Löwen) - 2 bramki w wygranym 29:22 meczu z HBW Balingen-Weilstetten Bartłomiej Jaszka (Füchse Berlin) - 2 bramki w wygranym 26:25 meczu z HSV Hamburg Tomasz Jeżewski (TV 05/07 Hüttenberg) - z powodu kontuzji kolana zabrakło go w kadrze zespołu w przegranym 20:38 meczu z THW Kiel Bartosz Jurecki (SC Magdeburg) - 4 bramki w wygranym 33:26 meczu z TuS N-Lübbecke Krzysztof Lijewski (Rhein-Neckar Löwen) - 4 bramki w wygranym 29:22 meczu z HBW Balingen-Weilstetten Marcin Lijewski (HSV Hamburg) - 3 bramki w przegranym 25:26 meczu z Füchse Berlin Piotr Przybecki (TSV Hannover-Burgdorf) - 2 bramki w przegranym 28:29 meczu z Bergischer HC Artur Siódmiak (TuS N-Lübbecke) - bez bramki w przegranym 26:33 meczu z SC Magdeburg Tomasz Tłuczyński (TuS N-Lübbecke) - 9 bramek w przegranym 26:33 meczu z TuS N-Lübbecke Adam Weiner (TSV Hannover-Burgdorf) - krótki epizod w przegranym 28:29 meczu z Bergischer HC Terminarz spotkań 3. kolejki: 06.09 - SC Magdeburg - Füchse Berlin 27:29 (15:16) 14.09 - TV Großwallstadt - HBW Balingen-Weilstetten 16.09 - HSG Wetzlar - TV 05/07 Hüttenberg 17.09 - TBV Lemgo - TuS N-Lübbecke 17.09 - TSV Hannover-Burgdorf - Rhein-Neckar Löwen 17.09 - MT Melsungen - VfL Gumemrsbach 17.09 - Frisch Auf! Göppingen - SG Flensburg-Handewitt 18.09 - HSV Hamburg - Eintracht Hildesheim 18.09 - THW Kiel - Bergischer HC Spotkania rozgrywane awansem: 14.09 - Rhein-Neckar Löwen - HSV Hamburg (10. kolejka) 14.09 - THW Kiel - Frisch Auf! Göppingen (12. kolejka)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×