Damian Baliński: Od jakiegoś czasu trwają nagonki na leszczyński tor

wspaniały w tym roku regulaminowy tor gdzie macie swojego kierownika zawodów Benonowskiego?! - na rok odebrana licencja za Rzeszów. Następny ma zabraną na pół roku. W niedzielę był jakiś człowiek wynajęty z obcego klubu, bo nawet najbliższy Unii kierownik z Rawicza nie chciał poświęcać swoich papierów na leszczyńskie bagno. Dojdzie do tego, że Unia na mecz nie znajdzie żadnego człowieka, który chciałby zaryzykować swoją licencją.

się Miedziakowi za metą.Byłeś z prawej na twardym! Żeby ciebie nie rozwalić Miedziak, wpadając drugi, zrobił unik i wpadł w tą pułaPKĘ,Szkoda, że to ty nie zrobiłeś tego wcześniej, choć wiedziałeś, że on za tobą jedzie. Masz premię u szefa! Do 3 biegu Byki nie jeździły po wewnętrznej wiadomo dlaczego - bo tam nie można było się złożyć ani upiłować.Sędzia zamiast markować poprawianie toru w pierwszej godzinie, miał nakazać ściągnięcie tego bagna przed meczem a zrobił to za późno.Dołożyłeś sobie Miedziaka do kolekcji - wszystko! W wywiadzie przed meczem sam gadałeś, że tor jest nie taki. Napaskudziłeś we własne gniazdo i tu jest po premii! Chociaż niekoniecznie, bo Miedziak połamany.Po co pokazałeś środkowy palec Apatorom, żeby im Karola przypomnieć?! Żałosne zwycięstwo i wstyd!

uniwersytecie nie wspomnę. A do rozgłośni wątpliwej sławy głównie przyjeżdżają autokary z województw: podkarpackiego, lubelskiego i LUBUSKIEGO.

Balińskiemu!!! Pewnie że się dało bo wiedział którędy ma jechać !! To normalne przy preparowaniu toru że zawodnicy miejscowi jadą dobrze i bez problemów bo wiedzą jak jechać!! Dla mnie postawa żenująca i zasługująca na potępienie.

POWIERZCHNI, dziecko. Wówczas automatycznie stanie się także równy dla wszystkich.

jaki był tor? I czy to prawda, że wówczas niektórzy zawodnicy, jak np. Leigh Adams, odmówili w tamtym treningu jazdy ze względu na kartoflisko?

takiego podpowiedział?? Faktycznie uważam że wypowiedź Skóry to porażka, ale TRZEBA BYŁO ZADAĆ PYTANIE GOŚCIOM CO W OBCYCH LIGACH SIĘ ŚCIGAJĄ i coś znaczą - jaki tor. Na stole to się je i gra w szachy. Spiralkę Kryjom 3dni wcześniej nakręcił. Podziękujcie super kierownikowi. Też wasz klub oskubie. Nie jestem fanatykiem, jestem realistą -chcemy kopny, a panienki beton. Sędzia woli panny - zdrowe z natury, niezdrowe dla Unii. Dziwię się że piszesz; ..."Bali nie ośmieszaj się"... -jak chłop 3 miechy pauzował i pojechał na torze na którym się "zabijają" -napisz może "Kryjom nie ośmieszaj się".

na betonie pozdrowienia dla zielonej pokazcie wladkowi gdzie ich miejsce

Toruń. Podczas tego spotkania kontuzji nabawili się Adrian Miedziński i Emil Pulczyński. - W żużlu upadki się zdarzają. Nawet najlepsi potrafią nie opanować motocykla. Ale nie w tym przypadku. Po biegu Miedziński wypadł przez kierownicę, bo wjechał na nierówność na torze. Pulczyński nie był w stanie położyć nogi na hak i złożyć się w łuk. Obaj przecież potrafią jeździć. Dlatego dziwię się słowom Dworakowskiego. Pracowałem w Lesznie 10 lat i odszedłem, bo nie chciałem już w tym brać udziału. Właśnie z czymś takim, co miało miejsce w niedzielę. W ostatnich trzech latach klub z Leszna został sześć razy ukarany za nieprawidłowe przygotowanie toru. To nie jest zatem przypadek. Osoby odpowiedzialne za taki stan rzeczy powinny zostać ukarane. To nie jest tylko zabijanie żużla, ale narażanie zdrowia zawodników. Tak dalej być nie może. To jest skandal to, co się działo w niedzielę w Lesznie. Zawody, które trwają ponad cztery godziny nie są promocją żużla. Po czymś takim jest mi wstyd, że pochodzę z Leszna... - powiedział Sławomir Kryjom w wywiadzie udzielonym Gazecie Wyborczej. Dziennikarz gazety - Filip Łazowy zapytał menedżera toruńskiego klubu, czy ten przewiduje jakieś niespodzianki w swoim zespole. - Żadnych. Za to jestem pewien, że Kamil Adamczewski nagle zachoruje i Unia będzie stosowała zastępstwo zawodnika w spotkaniu rewanżowym. Rywale będą robili wszystko aby awansować do finału. My zamierzamy robić to samo, ale w sposób fair - stwierdził Kryjom.