Wójcik dla SportoweFakty.pl: Poziom ekstraklasy stale spada

Były selekcjoner reprezentacji Polski, Janusz Wójcik uważa, że poziom ekstraklasy stale się obniża, mimo że kluby dysponują coraz większymi sumami pieniędzy. To powoduje, że z roku na rok nasze drużyny coraz gorzej prezentują się w europejskich pucharach, a awans mistrza Polski do Ligi Mistrzów stał się niemal niespełnionym snem.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

W rozmowie z serwisem SportoweFakty.pl Wójcik nie zechciał pokusić się o prognozę przebiegu nowego sezonu. - Kilka klubów dowiedziało się o swojej grze w ekstraklasie bardzo późno, co miało wpływ na przygotowania. Naprawdę trudno jest cokolwiek prognozować w polskiej ekstraklasie, gdzie każdy może wygrać z każdym. Przykładem na nieprzewidywalność jest choćby Jagiellonia w zeszłym sezonie, gdzie po rundzie jesiennej uwierzono w Białymstoku w utrzymanie, tymczasem wiosną zespół przegrywał wszystko i z każdym, z trudem unikając degradacji. Myślę, że gdy minie kilka kolejek, wówczas będzie można pokusić się o pierwsze wiarygodne prognozy - powiedział były selekcjoner reprezentacji Polski.

- Wisłę, Legię i Lecha mogliśmy już zobaczyć w akcji w kilku meczach poprzedzających rozgrywki ligowe, ale nie byłbym taki pewny, że akurat te drużyny będą się liczyć w walce o mistrzostwo. Gdy patrzyłem na występ Legii w Pucharze UEFA, to nie wiem, czy chciałbym, żeby taki zespół reprezentował nas w Europie. Piłkarze Jana Urbana będą mieli ogromny problem, żeby awansować do kolejnej rundy, bo mecze w takich krajach jak Białoruś nie należą do łatwych - dodał Wójcik.

Były selekcjoner kadry narodowej uważa, że system kwalifikacji do Ligi Mistrzów, do której polskie drużyny bezskutecznie dobijają się od wielu lat, nie jest niesprawiedliwy. - Trzeba pamiętać, że to są najważniejsze klubowe rozgrywki na naszym kontynencie. Rządzi nimi biznes i żeby tam zagrać, trzeba coś sobą prezentować. Nie dziwię się władzom UEFA, że nie kwapią się do zmian. Liga Mistrzów jest produktem, który trzeba jak najlepiej sprzedać, a żeby można było to uczynić, uczestnicy muszą prezentować odpowiedni poziom. Jeśli polskie kluby chcą uzyskać kwalifikację, powinny po prostu podnieść poziom, zainwestować w szkolenie i transfery. Tymczasem obecnie widać ogromny strach wielu prezesów przed wydawaniem pieniędzy.

Zdaniem Wójcika, poziom ekstraklasy z roku na rok spada, pomimo że nakłady są coraz wyższe. - Mamy bardzo poważne braki. Wielu trenerów klubów z najwyższej klasy rozgrywkowej nie posiada doświadczenia. Pracują ledwie rok lub dwa i jak tu się dziwić, że w pucharach nic im nie wychodzi? Do tego trzeba dołożyć strach przed dymisją, a władzom wielu klubów brakuje cierpliwości, by dać popracować szkoleniowcom dłużej. Jeśli dodać do tego brak szkolenia młodych zawodników, niechętne wydawanie pieniędzy na transfery oraz sytuację, jaka miała miejsce przed obecnym sezonem, gdzie długo nie było wiadomo, kto zagra w ekstraklasie, rysuje się nam marny obraz polskiej piłki - zakończył.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×