Jose Maria Bakero: Nie możemy wejść w grę przeciwnika

W piątkowy wieczór Lech Poznań zmierzy się na wyjeździe z Polonią Warszawa. Kluczem do zwycięstwa ma być narzucenie swojego stylu gry i utrzymanie go przez całe spotkanie. Czy Kolejorzowi uda się po raz kolejny zdominować rywala i tym razem zaskoczyć ich bramkarza?

Michał Jankowski
Michał Jankowski

- Wiemy, że będzie to trudny mecz, bo Polonia nie musi grać dobrze, żeby strzelać bramki. Z kolei im ciężko strzelić gola, bo bronią całym zespołem i nastawiają się na kontrataki. Polonia to drużyna mająca swoją jakość, a także doświadczonych zawodników w środku pola i w obronie. Gdy pierwsza strzeli bramkę to bardzo trudno doprowadzić do wyrównania - mówi Jose Maria Bakero.

Poznaniacy muszą zainkasować trzy punkty, bo po ostatnich dwóch remisach zwiększyła się ich strata do lidera. Zdaniem trenera Lecha do zwycięstwa konieczne będzie narzucenie swojego stylu gry i utrzymanie go przez całe spotkanie. - Musimy zaprezentować swój styl i grać na odpowiednim rytmie. Jeżeli go utrzymamy to możemy być spokojni o wynik. Nie możemy wejść w grę przeciwnika. Na pewno Polonia będzie starać się wybijać nas z gry faulami. Mam nadzieję, że sędzia pozwoli nam grać - dodaje Hiszpan.

Kolejorz w ostatnich dwóch spotkaniach ligowych nie zdobył ani jednej bramki. Dobrze spisała się natomiast defensywa, która nie dała się zaskoczyć. - Jestem bardzo zadowolony z gry linii obrony. Grając w obronie z Wołąkiewiczem i Kamińskim zyskujemy na wyprowadzaniu piłki, ale być może tracimy na agresywności w obronie. Taka jest jednak moja decyzja - opowiada Bakero.

Szkoleniowiec Lecha ma w ostatnim czasie duży komfort, ponieważ zdrowi są już wszyscy zawodnicy, a większość z nich prezentuje bardzo wysoką formę. - Konkurencja jest bardzo duża. Wyjście w składzie żadnego z zawodników nie powinno być zaskoczeniem - zakończył Bakero.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×