Marek Chojnacki: Przełożenie startu ekstraklasy jest dla nas korzystne

Choć decyzja Ekstraklasy SA o przełożeniu startu sezonu 2008/2009 jest dość kontrowersyjna i powoduje dużo zamieszania organizacyjnego, to w Łódzkim Klubu Sportowym nikt nie ukrywa, że jest to korzystna sytuacja dla zespołu, który jeszcze w tej chwili jest budowany. Zarówno trener Marek Chojnacki jak i Dawid Jarka stwierdzili, że te dodatkowe 7 dni bardzo się łodzianom przyda.

Piotr Ciesielski
Piotr Ciesielski

Trener Łódzkiego Klubu Sportowego Marek Chojnacki przyznaje, że chaos, panujący w polskiej piłce jest denerwujący, ale ŁKS jest klubem, który na odłożeniu o minimum tydzień inauguracji sezonu, z pewnością zyska.

- Choć decyzja o przełożeniu inauguracji sezonu potwierdza tylko bałagan, jaki panuje w polskiej piłce, to nie ukrywamy, że dla nas jest to bardzo korzystne. Jak wiadomo, z naszego zespołu odeszła większość podstawowych zawodników i budujemy drużynę od nowa, a tego nie zrobi się w tydzień lub 2 tygodnie i teraz każdy dzień jest dla nas istotny. Te 7 dni pozwoli nam się na pewno lepiej przygotować, zwłaszcza, że część graczy dochodziła do nas w trakcie i tak bardzo krótkiego okresu przygotowawczego.

ŁKS przed ligą potrzebuje czasu na zgranie drużyny. W ostatnich dniach do zespołu dołączyli bowiem piłkarze, którzy być może będą grali w drużynie pierwsze skrzypce. Potwierdza to także szkoleniowiec: - Za przykład podam Pawła Drumlaka, który wiadomo, że potrafi grać w piłkę, albo Dawida Jarkę, którego mam do dyspozycji od czwartku, a więc 2 dni przed pierwotnym terminem startu ligi. Ci zawodnicy będą z pewnością sporym wzmocnieniem naszej drużyny, ale muszą spokojnie do niej wejść.

W sobotę nie odbędzie się pojedynek ze Śląskiem Wrocław, ale piłkarze nie będą próżnowali: - Przewidzieliśmy już po środowej decyzji trybunału taką sytuację i już wcześniej ustaliliśmy z GKS-em Bełchatów, że jeśli liga będzie przełożona, to zagramy dwumecz w sobotę. Obie drużyny dysponują szerokimi kadrami i chcemy to potraktować jak normalny mecz ligowy, a więc żeby każdy zagrał pełne 90 minut. W pierwszym pojedynku, o godzinie 11, wystąpią podstawowe składy, a 2 godziny później rezerwowi i ewentualnie testowani zawodnicy - zakończył Chojnacki

Radości z dodatkowego tygodnia na zgranie się z drużyną, nie ukrywa także Dawid Jarka, który dopiero co dołączył do zespołu, do którego został na najbliższy sezon wypożyczony z Górnika Zabrze.

- Cieszę się z takiego obrotu sprawy. Wiadomo, dołączyłem do drużyny 2 dni przed planowaną inauguracją i ciężko byłoby mi się znaleźć w wyjściowym składzie na mecz ze Śląskiem. Teraz natomiast mam dodatkowe 7 dni na wkomponowanie się do zespołu, poznanie jego taktyki i przygotowanie do pierwszego spotkania.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×